Przychodzi kobieta do ginekologa.

– Panie doktorze. Już trzy lata jesteśmy z mężem. Chcielibyśmy już mieć dziecko, ale nic nam z tego na razie nie wychodzi.
– No dobrze. Proszę się rozebrać.
– Pan wybaczy, panie doktorze, ale pierwsze dziecko wolałabym mieć z mężem!

Co myślisz?

Jeśli ożenisz się z miss to tak, jakbyś kupił samochód najwyższej klasy.

Piątkowa noc, po meczu – mąż wraca pijany z knajpy dwie godziny później niż zwykle.