Rozmawia Jasio z kolegą:

– Wiesz, wstyd mi za mojego ojca. To prawdziwy tchórz. Ile razy mama wyjeżdża, on się boi i idzie spać do sąsiadki…

Co myślisz?

Po co się myje szklanki?

Wisi Baca na drzewie na jednej ręce i czyta książkę, którą trzyma w drugiej.