Rozmowa w sklepie:

– A sąsiadka to ciągle nowiuśkimi banknotami płaci.
– Bo mam w domu specjalną maszynkę do robienia pieniędzy.
– Co pani powie! I to jest legalne?
– W stu procentach legalne, tylko strasznie chrapie.

Co myślisz?

Pewien człowiek spacerował sobie po plaży, gdy zobaczył całą zakorkowaną butelkę.

Stara wdowa i wdowiec spotykają się od pięciu lat.