Są ludzie, którzy niosą w sobie szczęście.

W ich otoczeniu czuję się dobrze.
Przy nich dostaję zastrzyku energii i jestem gotów przenosić góry.
Kiedy mam ich obok siebie, to wszystko staje się kolorowe, a życie nabiera sensu!
Ale moja żona nazywa ich pijakami…

Co myślisz?

W księgarni klient mówi do sprzedawcy:

Rzecz się dzieje w przedszkolu: