Stulpysk, Zaczepka i Kultura chodzili po mieście.

Stulpysk i Kultura postanowili pójść na policję. Kultura został za drzwiami a Stulpysk wszedł do środka. Policjant pyta:
– Jak się pan nazywa?
– Stulpysk.
– Gdzie pańska kultura?
– Za drzwiami.
– Szuka pan zaczepki?
– A wie pan gdzie jest?

What do you think?

Leci Amerykanin rosyjskimi liniami lotniczymi.

Rozmawiają żony policjantów: