Ostatnie treści

  • Pokłócił się mąż z żoną i wysłał ją do diabła.

    A diabeł ją wziął i zabrał do piekła. Pożył sobie mąż bez żony miesiąc i zatęsknił. Wezwał diabła i mówi:
    – Oddawaj żonę!
    – Oddam, jak ją trzy razy rozpoznasz – postawił warunek diabeł.
    – Dobra.
    Prowadzi go diabeł do piekła, do wielkiej sali. A tam mnóstwo gołych bab w szeregu, z tyłkami wypiętymi do widza. Facet raz przeszedł obok, rozpoznał żonę. Diabeł zgasił światło, szast-mach i nowy szereg. A facet znów rozpoznał żonę. Podobnie po raz trzeci. Diabeł uwolnił żonę, odprowadza oboje i podpytuje męża:
    – Słuchaj, powiedz mi, jak ci się to udało, a obiecuję, że do siebie cię nie wezmę po śmierci.
    – To proste – mówi facet. Idę wzdłuż szeregu gołych dup – stoi, tylko przy mojej babie opada.

  • Wioska indiańska w Ameryce.

    Przychodzą Apacze do swego szamana i pytają:
    – Jaka będzie w tym roku zima szamanie?
    – Bardzo, bardzo ostra!
    Apacze zaczęli zbierać chrust, ale zima była łagodna. Następnej jesieni znowu przychodzą Apacze i pytają szamana:
    – Jaka będzie w tym roku zima?
    – Bardzo, oj bardzo ostra!
    Zima znów była łagodna, a Apacze nazbierali górę chrustu. Następnej jesieni przychodzą wściekli Apacze do szamana i pytają się go o to samo, ale grożą mu, że go oskalpują jeżeli się pomyli i że ma całą noc by się namyśleć. W nocy szaman wymknął się do instytutu meteorologicznego i pyta synoptyków:
    – Jaka będzie w tym roku zima?
    – Bardzo ostra, oj ostra – odpowiadają.
    – Skąd wiecie? – pyta szaman.
    – Bo Apacze od 2 lat chrust zbierają!

  • Dzień dobry, rozmawiam z panem Aleksandrem?

    – Tak.
    – Panie Aleksandrze, tu salon Toyoty.
    – No?
    – Nadszedł pański samochód, może pan odebrać.
    – Jaki znowu, samochód?
    – Toyota Prado.
    – Jaka kurna, Toyota Prado?
    – No srebrzysta, metalic, zgodnie z życzeniem. Wniósł pan 70% zaliczki…
    Aleksander, zakrywszy słuchawkę, rzucił za siebie:
    – Rysiu, my tych pieniędzy nie przepili! Auto my kupili!

  • Trzech mężczyzn przechwala się tuszami swoich żon.

    Pierwszy mówi: -Mam taką grubą żonę, że musiałem auto zmienić na większe bo nie mieściła się na przednim siedzeniu.
    Drugi: -To jeszcze nic. Ja musiałem kupić pickupa bo w ogóle nie mieściła się w środku.
    Trzeci: -A ja już nie mam żony.
    Jak to? -pytają Pierwszy i Drugi.
    -A, pojechaliśmy zeszłego roku na wakacje nad morze, opalaliśmy się na plaży, kiedy to podbiegli faceci z Greenpeace i zepchnęli ją do wody

Humor w sieci – czyli dobra rozrywka i chwila odpoczynku

Humor w sieci, niczym niewyczerpane źródło śmiechu, rozprzestrzenia się po całym internecie, przynosząc uśmiech na twarze ludzi na całym świecie. Jest jak cyfrowa oaza, do której możemy uciec, aby oderwać się od codziennych trosk i zmartwień. Od memów, przez komiczne filmy, aż po zabawne komentarze, humor online jest nie tylko wszechobecny, ale także zaskakująco różnorodny i dynamiczny.

Jednym z najbardziej fascynujących aspektów humoru w sieci jest jego zdolność do tworzenia wspólnoty. Dobry humor to także wspólny śmiech, nawet jeśli dzielony jest przez ekran komputera czy smartfona, zbliża ludzi. Humor internetowy jest również doskonałym narzędziem terapeutycznym. W czasach, gdy stres i niepokój są na porządku dziennym, chwila śmiechu może być niczym lekarstwo. 

Gdzie znaleźć dobry humor w internecie?

By znaleźć najlepszy humor w internecie, nie musisz szukać daleko. Na codziennyhumor.pl znajdziesz wszystko, czego potrzebujesz, aby poprawić sobie nastrój. Dołącz do naszej społeczności i odkryj, jak łatwo jest znaleźć uśmiech każdego dnia. Codziennyhumor.pl to Twoje miejsce w sieci na niekończący się strumień radości i śmiechu!