W trakcie egzaminu jeden ze studentów poprosił o otwarcie okna (upał).

Profesor stwierdził:
– Okno można otworzyć, orłów tu nie ma, nie wyfruną (właśnie złapał kilku
na ściąganiu).
Po egzaminie, gdy już wszyscy wychodzili, ten sam student spytał:
– Ooo, pan profesor też drzwiami?!

Co myślisz?

Sąsiedzi nas nienawidzą?

W pubie o bardzo ciemnym wnętrzu siedzi przy barze znudzony facet i popija drinka..