Wchodzi facet do warzywniaka i mówi:

– Poproszę kilogram robaczywych jabłek.
– A po co panu robaczywe?
– Idę jutro na ryby i nie chce mi się kopać w ogródku.

Co myślisz?

Do wędkarza podpływa krokodyl:

Spotyka się dwóch przyjaciół.