Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Do baru wchodzi roztrzęsiony facet i cały czas powtarza:

    – Tego się nie da wytłumaczyć, tego się nie da wytłumaczyć, … itd
    W końcu zainteresował się tym barman i zapytał:
    – Panie, czego się nie da wytłumaczyć?
    – Jak Pan postawisz drinka to powiem!
    Barman zaciekawiony zgodził się i postawił facetowi drinka, ten zaczął opowiadać:
    – Słuchaj Pan, jak zwykle rano poszedłem do obory wydoić moją krowę. Doję ją i doję a ona w pewnym momencie mnie kopnęła! No to się wkurzyłem wziąłem młotek, gwoździe i przybiłem tę nogę do podłogi. Doję ją dalej a ta nagle drugą nogą mnie kopnęła!! Znowu się wkurzyłem, wziąłem młotek, gwoździe i drugą nogę przybiłem do podłogi. Doję ją dalej a ta mnie tym razem ogonem trzasnęła. Teraz to się ostro wkur..em wziąłem młotek, gwoździe i przybiłem ogon do sufitu. Myślałem, że to koniec już moich problemów i doję sobie krowę dalej, a ta mnie osrała!
    No, tego to już było dla mnie za wiele! Ściągam pasek, bo chciałem jej ostro wlać a tutaj mi spodnie spadają! Na to wchodzi do obory moja żona!
    – Panie, tego się nie da wytłumaczyć !!!

  • Samolot wystartował z lotniska.

    Po osiągnięciu wymaganego pułapu,
    kapitan odzywa się przez intercom:
    – Panie i Panowie, witam na pokładzie samolotu. Pogodę mamy dobrą, niebo
    czyste, więc zapowiada nam się przyjemny lot. Proszę usiąść, zrelaksować
    się i… O, Boże!…
    Po chwili nerwowej ciszy intercom odzywa się znowu:
    – Panie i Panowie, najmocniej przepraszam, jeśli przed chwilą państwa
    wystraszyłem, ale w trakcie mojej wypowiedzi drugi pilot wylał na mnie
    filiżankę gorącej kawy. Powinniście państwo zobaczyć przód moich spodni.
    Na to odzywa się jeden z pasażerów:
    – To pewnie nic, w porównaniu z tyłem moich….

  • Idzie sobie żołwik, patrzy, a tu 10 zł leży.

    Wziął dychę, poszedł do monopolowego i kupił sobie żubrówkę.
    Schlał się i zasnął pod drzewkiem.
    Idzie zajączek i myśli sobie:
    Nakopię mu do tyłka, ale potem sobie myśli…
    Smutno mu będzie, że ktoś mu nakopał i nic nie zostawił…
    Położę mu dychę.
    Budzi się żółwik i patrzy, 10 zł leży.
    Wziął dychę, poszedł do monopolowego, kupił żubrówkę.
    Schlał się i zasnął pod drzewkiem.
    Idzie wilczek i sobie myśli:
    Nakopię mu do tyłka, ale potem sobie myśli:
    Smutno mu będzie, że ktoś mu nakopał i nic nie zostawił…
    Położę mu dyszkę.
    Budzi się żółwik i patrzy, 10zł leży.
    Wziął dychę i poszedł do monopolowego.
    Sprzedawca pyta żółwika:
    – I co żółwiku. Znowu żubrówkę?
    – Nie. Teraz whisky, bo od żubrówki coś mnie tyłek boli…

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.