Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Faceta bolał łokieć.

    Poszedł do lekarza ale lekarz kazał mu tylko przynieść mocz do analizy. Gość się wnerwił i do butelki wlał mocz żony, córki, swój i dodał jeszcze oleju silnikowego. Zaniósł lekarzowi i po dwóch dniach przyszedł po diagnozę. A brzmiała ona następująco:
    – Córka jest w ciąży, żona ma kochanka, olej w pańskim samochodzie nadaje się tylko do wymiany a pan niech przestanie się masturbować w wannie to nie będzie pana bolał łokieć…

  • ParskłemParskłem

    Leży sobie gościu na plaży, podchodzą do niego jakieś ekstra laseczki w strojach bikini i jedna mówi:

    – Jak puścisz bąka, to ściągamy staniki.
    Gość zdziwiony troszkę, ale bąka sprzedał. Dziewczyny zgodnie z umową ściągnęły staniki. Pojawiła się następna propozycja:
    – Jak jeszcze raz puścisz bąka, to ściągamy majtki.
    Gość: prrrruuuuuukkk.
    – A teraz jak puścisz serię bąków, to będziesz mógł nas podotykać.
    No to gościu: prrruk, prrrruuuuuuk, brrrrruk, pruk, pierrrrrd i nagle słyszy:
    – Kowalski, nie dość, że śpicie na zebraniu, to jeszcze pierdzicie!

  • 5-letni Bartek wraca ze szkoły.

    Podjeżdża samochód. Kierowca opuszcza szybę i mówi:
    – Wsiadaj do środka, dam Ci 10 zł i lizaka.
    Kuba nie reaguje i przyspiesza kroku. Samochód powoli toczy się za nim. Znowu się zatrzymuje:
    – No wsiadaj, dam Ci 20 zł, lizaka i chipsy.
    Kuba ponownie kręci głową i przyspiesza kroku. Samochód powoli jedzie za nim:
    – No nie bądź taki! Moja ostatnia oferta: 50 zł, chipsy i cola.
    – Oj, nie tato. Kupiłeś Matiza, to naucz się z tym żyć.

  • Spływ Dunajcem.

    Góral opowiada jedną z wielu mrożących krew w żyłach historii.
    – A słyseliśta państwo ło wypadku na Sokolicy?
    – Nie, a co się stało?
    – To posłuchejta… Beło to tej jesieni. Wyciecka kcioła wlyść na Sokolice, no to wlazujom, wlazujom as dośli do widokowego punktu. A to je tako półka skalna, gdzie jest cysta metrów psepaść, co prowda som tam łańcychi, ale i tak niebezpiecnie jest. Kilku odważnych podlazuje do łańcuchów i nagle do psepaści wpada psewodnik…
    – Jezus Maria!!! – krzyczą pasażerowie – I co się dalej stało, niechże pan szybko opowiada!!!
    – Jak to co siem stało? Wyciecka zlazła ze Sokolicy i w Scawnicy kupili nowy psewodnik za cy pindziesiąt.

  • W parku, na ławce leży książka.

    Widzi ją student prawa. Zaczyna czytać:
    – Eee tam. Żadnych opisów morderstw, popełnianych przestępstw… To nie dla mnie.
    Widzi ją student matematyki:
    – Eee tam. Żadnych wzorów, zadań algebraicznych… To nie dla mnie.
    Podnosi ją student medycyny:
    – O! „Pan Tadeusz”! Nie wiem co to jest, ale mogę nauczyć się na pamięć.

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.