– Panie premierze, mamy problem…
– No co jest.
– Mamy sondaż, z którego wynika, że Polakom żyje się dobrze i są bardzo zadowoleni.
– To super, a gdzie problem?
– Sondaż przeprowadzono w Wielkiej Brytanii…
-
-
Marian mówi do Heleny:
– Kochanie, wyglądasz tak, że najchętniej bym Cię zjadł.
– To co cię powstrzymuje??
– Cholesterol… -
-
-
Przychodzi Fornalik do wróżki i pyta się jaki będzie wynik meczu
Polska-Niemcy na Euro 2016.Wróżka mówi:
– Polacy strzelą w tym meczu 4 bramki.
Po chwili dodaje:
– Dwie Podolski i dwie Klose. -
Moja siostra jest chora na szkarlatynę – oznajmia Jasio w szkole.
– To wracaj do domu, bo mi zarazisz całą klasę – poleca wychowawczyni.
Po dwóch tygodniach Jasio pojawia się na lekcjach.
– I co, siostra wyzdrowiała?- pyta się nauczycielka.
– Nie wiem, jeszcze nie pisała.
– To gdzie ona jest?
– W Niemczech. -
-
Jasio słyszy w sypialni rodziców dziwne dźwięki i wykrzykuje:
– Mamo daj mi jabłko.
– Mama krzyczy idź spać nie mamy żadnego jabłka.
– To czemu mlaskacie? -
Przychodzi facet do lekarza i przerażony pyta:
– Panie doktorze! Co to może być, trzeci dzień z rzędu nie chce mi się pracować?!
– Pewnie środa. -
Polak, Rosjanin i Niemiec spotkali diabła, który im mówi:
– Nie wezmę was do piekła, jeśli przyjedziecie do mnie jakimś samochodem i wykonacie moje polecenie.
Polak przyjechał Syrenka, Niemiec Mercedesem, Rosjanin nie przyjechał. Diabeł decyduje:
– Trudno, zaczynamy bez niego. Musicie tak kopnąć swój samochód, żeby się rozleciał. Polak kopnął lekko Syrenkę i rozpadła się na kawałki. Niemiec spogląda na Mercedesa i zastanawia się jak by tu go kopnąć, nagle zaczyna się śmiać.
– Czemu się śmiejesz? – pyta Polak.
– Patrz, Rosjanin czołgiem jedzie! -
-
Idzie narkoman po pustyni.
Nagle zauważa zakopaną w piachu amforę. A, że spragniony był to z nadzieją wyciąga zatyczkę. Ale zamiast kropli wody z butli wyłazi Dżin i zagaduje do narkomana:
– Masz trzy życzenia!
Narkoman bez zastanowienia:
– Daj mi i sobie po działce! Zapalimy!
– Dobra, proszę!
Zapalili. Dżin nieprzyzwyczajony, schował się z powrotem do amfory, ale po chwili wychyla się niezdarnie i mówi:
– Dawaj drugie życzenie.
– Daj jeszcze raz to samo – odpowiada narkoman. – Dla mnie i dla Ciebie!
– Dobra. Proszę! Chociaż mógłbyś wymyślić coś mądrzejszego.
Zapalili. Dżin znowu schował się w butli. Trochę trwało zanim znowu z niej wylazł:
– Dawaj trzecie życzenie … Tylko pomyśl najpierw, bo to ostatnie.
– Trzeci raz to samo! – ordynuje narkoman. – Dla Ciebie i dla mnie, a co, raz się żyje.
– No mądry to Ty nie jesteś – mruknął Dżin, ale spełnił i to życzenie.
Zapalili, podumali, Dżin z powrotem wlazł do amfory. Mija godzina, dwie. Dżin wyłazi z butli:
– No dobra … Dawaj czwarte życzenie. -
W szkole kolega mówi do Jasia:
– Wiesz znam fajny sposób na zarabianie pieniędzy.
– Jaki?
– Mów każdemu ”Znam całą prawdę”
Więc Jasiu idzie do domu i przychodzi do taty i mówi.
– Znam całą prawdę.
Dostał od taty pięćdziesiąt złotych. Idzie do mamy:
– Znam całą prawdę.
Mama lekko zaczerwieniona daje mu pięćdziesiąt złotych. A Jasiu myśli:
– Teraz wypróbuję to na kimś z poza rodziny:
Idzie, patrzy, listonosz, a Jasiu na to:
– Znam całą prawdę!
Listonosz uśmiecha się i mówi:
– To chodź do mnie synku! -
Jasiu bawiąc się w piaskownicy przypadkowo wykopał granat.
Nie wiedząc co to jest biegnie go pokazać mamie.
– Mamo! Mamo! Zobacz co znalazłem.
– Wywal to dziadostwo do pieca bo nas pozabija! -