Mężczyzna idzie ulicą dźwigając telewizor.

– Zepsuty? – zagaduje znajomy.
– Nie, niosę go do kościoła.
– A to dlaczego?
– Bez przerwy kłamie i kłamie, czas, żeby się wyspowiadał.

Co myślisz?

W instrukcji obsługi telewizora:

Niemiec, Rosjanin i Polak wylądowali na bezludnej wyspie.