Temat: zakładanie umundurowania.
1. Bluza moro – guzikami do przodu.
2. Spodnie moro – rozporkiem do przodu.
3. Buty sznurówkami do przodu.
4. Majtki – pierwszego dnia: obojętnie, drugiego: brązowym do tyłu.
-
-
Trzech skazanych w drodze do więzienia.
Każdemu z nich pozwolono zabrać jedną rzecz, która pomoże mu zabić czas podczas odbywania kary.
W autobusie jeden wyciągnął pudełko farb i stwierdził, że zamierza malować co tylko będzie mógł.
Drugi wyjął talię kart i powiedział, że będzie mógł stawiać pasjansa, grać w pokera i wiele innych gier.
Trzeci skazany siedział cicho i uśmiechał się pod nosem.
Pozostali dwaj zauważyli to i zapytali, dlaczego jest z siebie taki zadowolony, co ze sobą zabrał.
Facet wyjął paczkę tamponów i uśmiechnął się. Dwaj pozostali nie mogąc pojąć o co chodzi, zapytali co zamierza z nimi zrobić.
Na to on, wskazując na pudełko, powiedział:
– Według tego co tu napisali będę mógł jeździć konno, pływać i jeździć na rowerze. -
-
Mąż wraca do domu i mówi do żony:
– Dzisiaj nie rób mi obiadu, bo kupiłem na wynos obiad z siedmiu dań.
– Co przyniosłeś kochanie?
– Hot doga i sześciopak… -
– Coś taka wkurzona?
– Mężowi na urodziny kołowrotek kupiłam do wędki.
– No to chyba się ucieszył? Twój stary co weekend z kolegami przecież na ryby jeździ. Nie spodobał mu się?
– Gorzej. Zapytał co to jest. -
-
-
Jaskiniowiec wezwał do swojej jaskini dentystę
Jaskiniowiec pyta:
– Do czego służy ta mała maczuga?
– Do usunięcia zęba.
– A ta duża?
– To środek uśmierzający ból. Proszę pochylić się i skierować głowę w moją stronę. -
W barze:
Klient zamawia ”Manhattan”. Barman podaje drinka, ale w kieliszku pływają jakieś zielone farfocle – pietruszka czy inny szczypiorek.
– A to co?!
A barman:
– Aaa… To? Central Park! -
Spotykają się dwaj kumple ze studiów.
– Wiesz co, Stasiek? Jak sobie pomyślę jaki ze mnie inżynier, to aż się boję iść do lekarza!!!
-
-
Mąż nie mógł zadowolić swojej żony w łóżku.
Wybrał się do seksuologa i mówi:
– Proszę pana nie mogę należycie zadowolić swojej żony, kiedy się kochamy to nawet nie krzyczy?
– Niech pan zadzwoni do agencji i zamówi striptizera z dużym interesem. Kiedy państwo będziecie się kochać, on w tym czasie ma tańczyć. Wtedy pańska żona powinna krzyczeć.
Koleś wyszedł z gabinetu i dzwoni do agencji. Zamówił striptizera z największym interesem i zaczął kochać się z żoną, podczas tego koleś z agencji tańczył. Niestety żona nadal cicho. W końcu mąż mówi do striptizera:
– Wiesz, może zamieńmy się rolami?
Tak zrobili i po minucie żona zaczęła krzyczeć z rozkoszy. Uradowany mąż mówi do kolesia z agencji:
– Widzisz ku*wa, tak się tańczy? -
Pewnej nocy do domu Bacy puka krasnoludek.
Baca mówi:
– Czego szukasz?
– A przyszedłem się zapytać czy wam drewno potrzebne.
– A nie drewna to ja mam dużo.
Następnego dnia Baca się budzi, patrzy a tu drewna nie ma. -
-