Centrum handlowe. Blondynka tak długo korzysta z automatu z colą aż się zrobiła kolejka.

Nagle facet puka ją w ramię i mówi:
– Niech się pani zabiera ze swoją colą. Inni też chcą się napić.
– Zazdrościcie mi, że wciąż wygrywam?

Co myślisz?

Jak wybrać najgłupszą blondynkę ze 100?

Mówi blondynka do koleżanki: