Do gabinetu dyrektora wchodzi sekretarka:

– Panie dyrektorze, jest tutaj inżynier Kowalski i mówi, że ma mały interes…                                          – A czy to moja wina? Niech idzie do seksuologa.

Co myślisz?

Dyrektor przychodzi do pracy po urlopie.

Rozmawia dwóch dyrektorów: