Faceta przygotowują w szpitalu do operacji.

Już leży na stole operacyjnym, podchodzi do niego anestezjolog który za chwilę ma go uśpić i pyta:
– A pan to u nas jest prywatnie, za swoje pieniążki czy z kasy chorych?
– Z kasy chorych.
– To w takim razie ” A, a, a, kotki dwa…”

Co myślisz?

Do bacy przychodzą koledzy. Nagle pytają się:

Żona uradowana wybiega z łazienki: