Ostatnie treści

  • Przychodzi facet do lekarza i mówi:

    – Panie doktorze, członek mi nie staje.
    – Jak to nie staje, niech pan pokaże.
    Lekarz dotknął a ten od razu stanął.
    – No widzi pan, przecież stoi.
    – No tak, ale nie mam wyt*ysku.
    Lekarz poruszał trochę członkiem i jest wyt*ysk.
    – No widzi pan, członek stoi, wyt*ysk jest, czego pan jeszcze chce?
    – Buzi.

  • Jasiowi ciągle zdarzało się sikać podczas snu.

    Zaniepokojona tym faktem mama wysłała go do lekarza. Jasiu mówi o swojej dolegliwości:
    – Ciągle sikam w majtki.
    – Coś ci się śni Jasiu gdy robisz siku?
    – Tak. Przychodzi do mnie krasnoludek i pyta się czy sikamy, więc ja mówię tak. Lekarz daje na to maluchowi radę:
    – Następnym razem gdy krasnoludek przyjdzie powiedz, że nie sikamy.
    – Dobrze proszę pana.
    – W nocy przychodzi do Jasia krasnoludek.
    – Sikamy?
    – Nie!
    – No to dwójeczka?

  • Stara babina na wsi miała jedną krowę.

    Pomyślała, że najwyższy czas, żeby krowa miała krowę! Więc zamówiła inseminatora. Przyszedł inseminator, obejrzał sobie krowę i powiedział do babci:
    – Proszę przynieść mi miednicę, dzbanek z ciepłą wodą, mydło i ręcznik.
    Babina przyniosła wszystko. Nagle inseminator patrzy, a babina idzie z wieszakiem.
    – Po co, babciu, niesiesz ten wieszak?!
    – Żeby miał se pan gdzie spodnie powiesić!

  • Jaś zaprosił swoją mamę na obiad w mieście, w którym studiował i gdzie wynajmował małe mieszkanko razem z koleżanką Małgosią.

    Jednak, kiedy matka przyjechała do synka, nie mogła nie zauważyć, że współlokatorka syna jest wyjątkowo ładną i atrakcyjną blondynką. Jak to każda matka zaczęła się zastanawiać, czy aby z tego ich wspólnego mieszkania nie wynikają jakieś problemy. Syn zauważył, jak matka patrzy na Małgosię i kiedy byli sami powiedział:
    – Domyślam się o czym myślisz, ale zapewniam Cię, że ona i ja jesteśmy tylko współlokatorami. Nic nas nie łączy.
    Tydzień później Małgosia pyta się Jaśka:
    – Słuchaj, nie chce nic sugerować, ale od ostatniego obiadu z Twoją matką, nie mogę znaleźć mojej pamiątkowej cukierniczki. Chyba jej nie wzięła, jak myślisz?
    Jasiek zdecydował się napisać list do matki:
    ”Droga mamo, nie piszę, że wzięłaś pamiątkową cukierniczkę Małgosi, nie piszę też że jej nie wzięłaś. Faktem jednak pozostaje, że od kiedy byłaś u nas na obiedzie tydzień temu, nie możemy jej znaleźć.”
    Odpowiedź przyszła parę dni później.
    ”Drogi Jasiu, nie twierdzę, że sypiasz z Małgosią, nie twierdzę też, że z nią nie sypiasz. Faktem jednak pozostaje, że gdyby Małgosia spała we własnym łóżku, już dawno by ją znalazła.
    Buziaczki. Mama”

  • Świeżo upieczony hrabia był ciekaw jak powinno się poprawnie kreować image.

    Zapisał się więc do Klubu.
    – Masz najnowszego Mercedesa?
    – No nie.
    – Masz dwupiętrową wille?
    – No nie.
    – A masz chociaż taki łańcuch wysadzany brylantami i innymi drogimi kamieniami?
    – No nie.
    – No to jak już to wszystko będziesz miał, to wtedy pogadamy.
    Dzwoni więc do swojego służącego:
    – Janie. Sprzedaj nasze Cadillaki i kup takie tanie, niemieckie auto jakim teraz wszyscy jeżdżą.
    – Dobrze Panie …
    – I każ zburzyć dwa górne piętra naszej willi.
    – Dobrze Panie … Coś jeszcze?
    – Ta … Zabierz Burkowi obrożę i mi ją przywieź.

  • Kobieta wpada do ginekologa.

    – Panie doktorze proszę mi pomóc!
    – W zasadzie jest już po godzinach mojej pracy, więc prószę przyjść jutro.
    – Ale, panie doktorze ja nie wytrzymam, prószę mi pomóc!
    – A co się stało?
    – No więc, mrówka weszła mi tam gdzie nie powinna i chodzi, łaskocze mnie szczypie … No po prostu nie do wytrzymania! Prószę mi ją wyciągnąć!
    – Wie pani, jest już po pracy, narzędzia nie wysterylizowane, nie bardzo mogę pani pomóc …
    – Ależ musi pan coś wymyślić … Błagam!
    Doktor po chwili namysłu:
    – No jest sposób, ale musi się pani zgodzić, bo jest trochę niekonwencjonalny …
    – Zgadzam się na wszystko, byle by ja wyciągnął!
    – Pani się rozbierze i położy na leżance. Ja mam tu taki krem, który nałożę sobie na czubek małego, wsunę je, mrówka przyklei się do kremu i ją wyciągnę.
    – Dobrze niech pan działa. Lekarz zrobił jak powiedział, nałożył krem, wsunął i w tym momencie mówi:
    – Wie pani, ja zmieniłem zdanie. Ja ją po prostu zatłukę!

Długie żarty – najlepsze kawały na dłuższą chwilę

Humor, podobny do nieuchwytnego wirusa, szeroko krąży w gąszczu naszego społeczeństwa, przenikając każdy zakamarek codzienności. To magiczne uczucie, które rozświetla szarość życia, nadając mu wyjątkowy blask śmiechu. W tym wirze humoru, długie żarty są niczym podróżnik, wędrujący przez skomplikowany krajobraz komicznych możliwości. Stanowią one epicką opowieść, której wątki rozwijają się jak niespodziewane zwroty akcji, kierując naszą uwagę od jednego punktu kulminacyjnego do drugiego. Jak w trakcie fascynującej podróży, długie żarty zdają się eksplorować każdy zakątek śmiechu, odsłaniając przed nami nowe obszary humorystycznej krainy.

Zanim jednak zanurzysz się w wir długotrwałego humoru, warto zastanowić się nad tajemniczym znaczeniem, jakie niesie za sobą ta forma komizmu. Czy długość żartu rzeczywiście przekłada się na jego siłę? Może to, co początkowo wydaje się jedynie rozrywką, kryje w sobie głębsze aspekty, które wzbogacają nasze zrozumienie świata? Ot, kilka refleksji, które warto mieć na uwadze, nim skoczysz w wir długotrwałego humoru jak do basenu pełnego komicznych możliwości. To jak pytanie o sens życia – skomplikowane, pełne niewiadomych, ale równocześnie fascynujące i kuszące do odkrycia.

Długość i Moc Żartu

Długość ma znaczenie, nie tylko w rzeczywistości, ale również w królestwie komedii. Długie żarty są niczym maraton, gdzie wytrzymałość narracji jest kluczem do osiągnięcia mety śmiechu. Ale czy to oznacza, że im dłuższy żart, tym śmieszniejszy? Czas zanurzyć się w tym komicznym oceanie i odkryć, czy długość rzeczywiście dodaje mocy przenośniom i porównaniom.

Sztuka Opowiadania: Narracja w Długich Żartach

Opowiadanie historii jest sztuką, a w świecie długich żartów, narracja jest jak muzyka dla uszu humoru. Jak więc spleść słowa w taki sposób, by tworzyć opowieść pełną zwrotów akcji, jak w najlepszym filmie komediowym? Przekonajmy się, jak budować humorystyczne historie, które trzymają nas w napięciu aż do ostatniego śmiechu.

Kiedy Żart Trwa Za Długo: Długi Żart jako zagrożenie

Ale uwaga! Jak w każdym maratonie, istnieje ryzyko przemęczenia. Czy długość zawsze idzie w parze z mocą śmiechu, czy może czasami długi żart może stać się pułapką dla uważnych słuchaczy? Zanurzmy się więc w morze humoru.

Wzloty i Upadki: Historie Długich Żartów, Które Wstrząsnęły Światem

W historii komedii pojawiły się długie żarty, które jak błyskawica rozświetliły niebo śmiechu. Odkryjmy razem te kultowe momenty, gdy długi żart był jak strzała, trafiając prosto w serce społeczeństwa. Jakie historie zmieniły oblicze humoru?

Techniki Tworzenia Długich Żartów

Jak mistrzowie kuchni wiedzą, przygotowanie dobrego dania to sztuka posługiwania się różnymi składnikami. Podobnie jest z długimi żartami – jak używać kontrastu, niespodzianek i manipulować oczekiwaniami, aby stworzyć prawdziwe dzieło humorystycznej kuchni?

Długie Żarty w Cyfrowym Wieku

W dzisiejszym świecie, gdzie myśli przeskakują jak kangur po zakamarkach internetu, długie żarty także znalazły swoje miejsce. Jak fenomen długich żartów przeniósł się do krainy mediów społecznościowych? Czy krótka uwaga może równać się z długotrwałym humorem? Odkryjmy, jak te dwie rzeczy mogą łączyć siły.

Praktyka i Rozwój: Jak Doskonalić Sztukę Tworzenia Długich Żartów

Ale czy każdy może być mistrzem długich żartów? Spróbujmy spojrzeć na to z praktycznej strony – jakie ćwiczenia i techniki mogą pomóc w doskonaleniu sztuki tworzenia długich form humorystycznych? I przede wszystkim, jak unikać tych powszechnych błędów, które mogą zatruć smak nawet najdłuższego dowcipu?

Podsumowanie

W świecie długich żartów, gdzie czas jest jak błogi sen, a humor jak magiczna różdżka, odkrywamy, że te epickie historie są nie tylko źródłem śmiechu, ale także ważnym elementem naszej kultury humoru. Zanurz się w świecie długich żartów i śmiej się, jakbyś był na największym stand-upie wszechczasów!