Latest stories

  • Spotyka się dwóch kumpli:

    – Powiem Ci, z tym równouprawnieniem kobiet i mężczyzn to ściema jest.
    – Ale dlaczego? – pyta drugi
    – Wczoraj przed pójściem do baru, namalowałem sobie kredką na twarzy wąsy i cztery kobiety z namalowanymi brwiami mi powiedziały, że wyglądam jak d*bil…

  • W pewnym barze aresztowano czterech mężczyzn, którzy grali w pokera na grube sumy.

    Zostali w trybie pilnym doprowadzeni przed oblicze sprawiedliwości.
    Sędzia pyta pierwszego:
    – Czy grał pan w karty na pieniądze?
    – To jakieś nieporozumienie Wysoki Sądzie, siedziałem przy stoliku i czekałem na żonę aż skończy pracę.
    Sędzia takie samo pytanie zadaje drugiemu:
    – Czy grał pan w karty na pieniądze?
    – Ja czekałem na autobus, a że na przystanku miejsca siedzące były zajęte więc usiadłem przy tym stoliku i piłem piwo.
    Identycznej treści pytanie sędzia zadaje trzeciemu.
    – Czy grał pan w karty na pieniądze?
    – Ja czekałem na kolegów, z którymi umówiłem się do kina.
    Sędziego oblicze stało się jeszcze bardziej srogie.
    – Czy pan – zwrócił się do czwartego – też zaprzeczy? Został pan złapany z kartami w dłoniach!
    – Ja miałbym grać? Wysoki Sądzie! Ale z kim?

  • Był sobie Pan, którego od jakiegoś czasu strasznie bolała głowa.

    Na początku wytrzymywał, jechał na tabletkach, ale po jakimś czasie już nie mógł. Poszedł do lekarza. Ten go zbadał, obejrzał i mówi:
    – No cóż, wiem jak pana wyleczyć, ale będzie to wymagało usunięcia jader. Ma pan bardzo rzadki przypadek naciskania jąder na podstawę kręgosłupa. Nacisk powoduje ból głowy. Jednym sposobem przyniesienia panu ulgi jest usuniecie jader. Co pan na to?
    Pan zbladł i myśli. Jak to będzie bez jader no i w ogóle… Jednak doszedł do wniosku, że z takim bólem głowy to nie da rady żyć i postanowił „iść pod nóż”.
    Mija kilka dni po zabiegu, głowa już nie boli.
    Jednak czul, że bezpowrotnie stracił coś ważnego…
    Postanowił sobie to, przynajmniej tymczasowo, zrekompensować nowym ciuchem.
    Wchodzi do sklepu i mówi:
    – Chce nowy garnitur!
    Sprzedawca zmierzył go wzrokiem i mówi:
    – Rozmiar 44?
    – Tak, skąd pan wiedział?
    – To moja praca…
    Pan przymierzył, pasuje idealnie!
    – Może do tego nowa koszula?
    – Niech będzie.
    – Rozmiar 37?
    – Tak, skąd pan wiedział?
    – To moja praca…
    Gościu założył koszule, leży jak ulał.
    – To może jeszcze nowe buty?
    – A niech będą nowe buty.
    – Rozmiar 8,5?
    – Tak, skąd pan wiedział?
    – To moja praca…
    Pan przymierza buty, są idealnie dopasowane.
    – No to może nowe slipki?
    Chwila wahania…
    – Jasne, przecież przydadzą mi się nowe slipki.
    – Rozmiar 36?
    – Ostatnio nosiłem 34…
    – Nie mógł pan nosić 34. Powodowałyby ucisk jąder na podstawę kręgosłupa i miałby pan cholerny ból głowy…

  • Przepraszam, dlaczego ten pies nie jest na smyczy?

    – To nie mój pies.
    – Jak to nie pański?
    – No nie jest mój.
    – Przecież widzę, że to pański pies!
    – Nie.
    – Nie? To niech pan przejdzie na drugą stronę ulicy!
    (facet przechodzi)
    – I co?! Poszedł za panem! To pański pies!
    – To nie jest mój pies.
    – To niech pan przejdzie jeszcze raz!
    (facet przechodzi)
    – Ten pies za panem chodzi, nie oszuka mnie pan, to pański pies!
    – Panie, on się do mnie tak samo przy****dolił, jak i pan!

  • Zima, Alpy, stok.

    Facet rusza z góry, odbija się kijkami i jedzie na bombę.
    Nagle podskakuje na muldzie, obraca go, leci, koziołkuje, w tumanie śniegu.
    Wali w drzewo…
    Kijki w jedną, narty w drugą, gość rozwalony, zęby wybite, krew z nosa, nogi poskręcane w dziwny sposób.
    Otwiera nieprzytomne oczy, wciąga górskie powietrze i mówi:
    – I tak lepiej niż w pracy!

Nie ma jak poranny śmiech, który kroi szarość codziennego życia jak masło na chleb. Dziś zanurzymy się w kawały o facetach, czyli takie, które sprawiają, że niebo staje się bardziej błękitne, a codzienność nabiera smaku jak najlepsza kawa.

Kawały o Facetach: Odkrywanie Faset Męskiego Humoru

Zacznijmy od tych przymiotników, które malują nam portret świata męskiego humoru. To jak magnes przyciągają nas kawały o facetach, które malują obrazy mężczyzn z przymrużeniem oka. Od tych o twardych facetach, których łzy to rzecz święta, po tych nieco bardziej rozluźnionych, dla których śmiech to wybawienie spod znaku humorystycznego fortelu.

Przełamywanie Stereotypów: Kiedy Żarty o Facetach Stają się Mądrym Dowcipem

Ale czy żarty o facetach muszą być tylko o piwie, narzędziach, czy łowieniu ryb? Wielcy humorzyści potrafią zaskoczyć, przewracając na głowę wszelkie stereotypy. Bo czasem to właśnie w odwróconych rolach, w czymś zupełnie nieoczekiwanym, tkwi siła kawału.

Z życia wzięte: Dowcipy o Facetach z Codzienności

Przechodzimy teraz do tych najpiękniejszych kawałów – te dowcipy o facetach, które wynikają z życia samego. Od rozmów w samochodzie, przez awantury o zdobycie zdobyczy (czyli zdobycia pilota do telewizora), po momenty, które każdy facet przynajmniej raz przeżył, a potem opowiadał to na imprezie jako swoje wielkie zwycięstwo.

Męska Solidarność: Żarty o Mężczyznach jako Język Braterstwa

W świecie męskiego humoru, przypomina to moment w drużynie piłkarskiej, gdzie każdy zawodnik ma swoją unikalną rolę. Tutaj jednak nie chodzi o zdobywanie bramek, ale o zdobywanie uśmiechów. Solidarność, która rodzi się z tego wspólnego śmiechu, czasem jest mocniejsza niż najwytrwalsze stalowe wiązania. To jakbyśmy wszyscy byli na jednym boisku, gotowi stawić czoła zarówno słońcu, jak i burzy, a śmiech był naszym wspólnym orężem.

Granice Humoru: Kiedy Żarty o Mężczyznach Przekraczają Granice Akceptowalności

Tylko co z tymi momentami, kiedy żarty o mężczyznach przekraczają granicę dobrego smaku? Bo przecież, zanim zdążymy złapać powietrze do śmiechu, granice te czasem stają się niewidoczne, a humor zakrada się na pola, które lepiej by pozostały nietknięte. Tutaj zaczyna się niebezpieczna gra, jak spacer po cienkim lodzie, gdzie jeden źle postawiony krok może nas zanurzyć w lodowatej wodzie kontrowersji.

Cienka granica między śmiesznym a obraźliwym to jakby taniec na linie, gdzie każdy krok musi być zważony i przemyślany. Czasem jednak nawet najlepsze żarty o mężczyznach mogą zamienić się w potężnego potwora, który grozi zszarganiem relacji, wywołaniem niepotrzebnych konfliktów czy krzywdzeniem uczuć. Stąd potrzeba wyczucia granic i zrozumienia, że nawet jeśli humor ma być odbierany z uśmiechem, nie wszystko, co komiczne, jest jednocześnie akceptowalne.

Granice, to jakby strażnicy dobrego smaku, pilnujący, aby śmiech nie przerodził się w okrutne żarty o facetach. Nie oznacza to jednak, że żarty o mężczyznach powinny być skuwane kajdanami norm społecznych. Granice te są bardziej jak wskazówki drogowe, wskazujące, gdzie warto zwolnić, a gdzie trzymać się ścieżki bezpieczeństwa. Bo choć śmianie się z samych siebie to zdrowa praktyka, to jednak mamy obowiązek chronić delikatność naszego śmiechu przed zamianą go w narzędzie, które rani zamiast leczyć.

Kobiety a Kawały o Facetach: Odbiór i Reakcje

Przechodzimy teraz do kobiet. Bo kto, jeśli nie one, zna męską duszę lepiej? Odbiór kawałów przez drugą płcią to jak studnia pełna tajemnic. Czasem zatrzęsie głową z dezaprobatą, a czasem, co zaskakujące, dostarczy dodatkowy moment śmiechu. Jakbyśmy byli dwiema różnymi planetami, ale kawały o facetach to język uniwersalny, którego wszystkie gatunki używają.

Złote Dowcipy o Facetach po Czterdziestce

Gdy życie przekroczy już czterdzieści lat, humor staje się nieco bardziej wyrafinowany, a dowcipy o facetach po 40 nabierają specyficznego smaku. To jakbyśmy przeszli do nowego etapu humorystycznej ewolucji, gdzie kawały o facetach po 40 stają się jak starannie leżakowany dobry trunek – z wiekiem tylko zyskują na wartości. W tym magicznym okresie życia, gdy siwy zarost zaczyna zdobić twarze, a mądrość zbierana przez lata przeplata się z nutką autoironii, dowcipy o facetach po 40 stają się niczym perły śmiechu. Światło reflektorów padające na zmarszczki zaczyna odkrywać z humorem ukryte historie i przygody, a kawały o facetach po 40 stają się narzędziem, które łączy wszystkich, którzy przeszli przez tę magiczną granicę życiowego kunsztu. Dowcipy o facetach po 40 to nie tylko zbiór suchych żartów, ale raczej hołd dla doświadczenia, mądrości, a jednocześnie lekkości, jaką przybiera humor, gdy zaczynamy doceniać piękno życia po czterdziestce.

Śmiech w Męskim Klubie: Dowcipy o Mężczyznach – Od Szlachetnych Drużbów do Przygód w Codzienności

W szalonym tańcu humoru, dowcipy o mężczyznach są jak iskry, które rozpalały by najbardziej szorstkie pieńki życia codziennego. W tym niekończącym się cyrku codzienności, gdzie mężczyźni pełnią różne role od szlachetnych drużbów po bohaterów kuchennych przygód, śmiech staje się naszym najlepszym sojusznikiem. Dowcipy o mężczyznach są jak kolorowe kulki w strzelbie śmiechu, eksplodujące z przekąsem i autoironią, odsłaniające zarówno rycerską dumę, jak i zwariowane przygody w męskim życiu. Śmiech w męskim klubie to nie tylko wybuchy radosnej beztroski, lecz również sposób na uchwycenie głębszych prawd o życiu mężczyzn. Dowcipy o mężczyznach stanowią niewątpliwie ołtarz śmiechu w naszym własnym, unikalnym męskim kościele humoru.

Dowcipy o facetach jako Uniwersalny Język Męskiego Świata

Podsumowując, weźmy kubek kawy (bez obrazy dla miłośników herbaty) i wspólnie podzielmy się uśmiechem. Śmiech to język, który pomaga nam przetrwać szare dni, pokazuje, że męska solidarność to coś więcej niż tylko trzymanie drzwi na siłę, a granice humoru są jak drzwi do skarbu – trzeba je znać, by dojść do środka. Tak więc, bądźmy jak męski humor – nieoczywisty, zaskakujący i zawsze gotowi na śmiech!