Ostatnie treści

  • Jedzie facet pociągiem.

    Zgłodniał, poszedł do Warsu, wciągnął fasolkę po bretońsku.
    Wraca do przedziału, ale po chwili czuje, że fasolka zaczyna mu jeździć po żołądku.
    Wychodzi z przedziału i zmierza w kierunku toalety.
    Naciska klamkę. Zajęte.
    Przechodzi do sąsiedniego wagonu. Nieczynne.
    Szybszym już krokiem przechodzi cały wagon do następnego WC.
    Zajęte. Biegiem do kolejnego ustępu. Nieczynne.
    Znów zajęte. Nieczynne. Nieczynne. Zajęte…
    Na ostatnich nogach facet wraca do swojego przedziału, w którym siedzi dwóch pasażerów.
    Koleś błagalnym głosem:
    – Panowie, błagam, siła wyższa, pozwólcie, ja tu w kąciku, na gazetę…
    Panowie patrzą po sobie z niesmakiem, ale trudno. OK.
    Jeden z nich wychodzi na korytarz, drugi otwiera okno, staje przy nim i zapala papierosa.
    Facet skulony w kącie:
    – Proszę pana, ale tu jest przedział dla niepalących.

  • Przyjechał turysta z turystką w góry.

    Nocują u bacy.
    Rano baca pyta:
    – Czy wy w nocy nic ze sobą nie robicie, że się światło cały czas pali?
    – Baco, przy świetle to dopiero przyjemność!
    Na drugi dzień turysta pyta bacę:
    – No i jak, lepiej przy świetle?
    – Lepiej, lepiej – i ile dzieci miały uciechy!

  • Turyści w muzeum Ziemi oglądają kości dinozaura.

    Jeden z nich pyta przewodnika:
    – Może pan powiedzieć, ile lat mają te kości?
    – 3 miliony, cztery lata i sześć miesięcy – pada odpowiedź.
    – To jakaś podpucha?! – pyta turysta. – Skąd pan zna tak dokładny wiek?
    – No cóż, kości dinozaura miały 3 miliony lat, kiedy zacząłem tu pracować, a to było cztery i pół roku temu.

Kawały O Turystach – najśmieszniejsze kawały o turystach! Żarty o turystach to wyjątkowa kategoria dla wszystkich kochających dowcipy o turystach!