Mała Ania mówi:

– Mamusiu, pójdę do sklepu kupić zeszyt…
– Ani mi się waż! Taki deszcz leje, że żal psa wypędzić. Tata zaraz pójdzie i kupi ci ten zeszyt.

Co myślisz?

Karolinko, czemu płaczesz?

Dumny ojciec do synka: