Małżonkowie przy lampce wina w kawiarni, cichutko omawiają jakieś domowe sprawy.

W pewnym momencie do męża podchodzi młoda „dupencja”, całuje go w usta i odchodzi.
– Kto to? – podniesionym głosem pyta żona
– Oj, daj spokój – odpowiada niecierpliwie mąż – Ja i tak będę się musiał nieźle nagimnastykować, żeby jej jutro wyjaśnić, kim ty jesteś.

What do you think?

Rodzaje klientów w sklepach budowlanych

Rodzaje klientów w sklepach budowlanych

Gdy znajdziesz dyche w kurtce

Najlepsze uczucie