Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Na przyjęciu gospodarz domu oznajmia gościom:

    – A teraz mój pies zaśpiewa państwu swoją ulubioną arię.
    Goście ukradkiem pukają się w głowy, że pewnie gospodarz za dużo wypił. Jednak do pokoju wchodzi pies i zaczyna śpiewać wspaniałym barytonem. Goście są oszołomieni.
    – Ten pana pies ma wielki talent! Powinien śpiewa w operze! Niech go pan zapisze na studia muzyczne!
    – Próbowałem, ale on się uparł. Chce zostać lekarzem.

  • Jest sesja egzaminacyjna.

    Profesor zadaje pytania studentowi ale student nie odpowiada na żadne z nich. W końcu profesor się go pyta:
    – Czy wie pan kto to jest student?
    – Nie. – odpowiada.
    – Student to jest takie łajno, które próbuje dopłynąć do wyspy magister.
    – A wie pan kto to jest profesor? – pyta student.
    – Nie.
    – Profesor to jest takie łajno, które dopłynęło do wyspy magister i teraz robi fale, żeby inne łajna nie dopłynęły.

  • ParskłemParskłem

    Zajączek mieszkał z misiem i zawsze jak wracał z dyskoteki to misiu go bił.

    Któregoś dnia, planując wyjście na kolejną imprezę, ostrzega misia:
    – Słuchaj miś, dziś idę na dyskotekę i jak wrócę pijany, masz mnie nie bić!
    Miś się zgodził. Następnego dnia rano, zając ponownie budzi się z podbitym okiem. Biegnie do misia:
    – Przecież obiecałeś, że mnie nie uderzysz!
    – Słuchaj zając… Przyszedłeś pijany jak bela – ja nic. Zwyzywałeś mnie od najgorszych – ja nic. Zacząłeś mnie bić – ja nic. Ale jak wziąłeś mój talerz z kolacją, nasrałeś, powbijałeś w to zapałki i powiedziałeś, że jeż się wprowadza to nie wytrzymałem…

  • ŚmiechłemŚmiechłem

    Pani woła Jasia do siebie i mówi:

    – Jutro mama ma przyjść do szkoły.
    Po czym Jasiu:
    – Nie mam Mamy.
    – A co jej się stało?
    – Walec ją rozjechał.
    Po czym pani nauczycielka:
    – To niech tata lub dziadkowie przyjdą do szkoły.
    Jasiu znów:
    – Nie ma ich już z nami.
    – A co im się stało?
    – Walec ich rozjechał.
    – To niech przyjdzie ktoś z rodziny.
    – Ale nie mam już nikogo.
    – A co im się znów stało?
    – Walec ich rozjechał.
    – To co ty teraz zrobisz Jasiu?
    – No chyba znowu będę jeździł walcem.

  • Młody Szkot wybrał się w podroż do Francji.

    Po powrocie ojciec wypytuje go o wrażenia.
    – Ach, wspaniale – opowiada młody Szkot – piękny kraj! Tylko ludzie jacyś dziwni. Wyobraź sobie, że pewnego razu, o drugiej w nocy do mojego hotelowego pokoju wpada facet w piżamie, coś wrzeszczy, wymachuje rękami, tupie. Złapał wazon stojący na stole, rzucił nim o podłogę, wreszcie wybiegł trzaskając drzwiami.
    – A Ty co na to? – pyta zdziwiony ojciec.
    – Nic, ojcze, dalej sobie grałem na kobzie!

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.