W pewnej chwili hrabia woła do stangreta:
– Janie, Janie! Zawracaj, wracamy do domu!
– Ależ panie Hrabio, co się stało?
– Janie, kościół stoi zawsze.
-
-
-
Na przerwie meczu trener drużyny piłkarskiej mówi:
– Nie jestem przesądny, ale zaczynam mieć złe przeczucia co do końcowego rezultatu skoro przegrywamy trzynaście do zera.
-
Do biura wchodzi mężczyzna.
Sekretarka pyta:
– Jest pan interesantem, kontrolerem czy znajomym dyrektora?
– Wszystkimi trzema naraz.
– W taki razie dyrektor nie może pana przyjąć bo jest bardzo zajęty, proszę przyjść za dwa tygodnie bo dyrektor jest na wakacjach oraz proszę wejść bo dyrektor czeka na pana. -
-
Nauczycielka pyta się dzieci, jakie zwierzęta mają w domu.
Uczniowie kolejno odpowiadają:
– Ja mam psa…
– Ja kota…
– U nas są rybki w akwarium…
Wreszcie zgłasza się Kazio:
– A my mamy kurczaka w zamrażarce… -
-
Siedzą dwaj uczniowie:
– Wiesz, czasem ogarnia mnie wielka ochota, żeby się pouczyć.
– I co wtedy robisz?
– Czekam, aż mi przejdzie -
-
Pani od Biologii pyta Jasia:
-Wymień mi pięć zwierząt mieszkających w Afryce!
Na to Kazio:
-Dwie małpy i trzy słonie. -
Mąż do żony:
– Kochanie, nie mogę znaleźć herbaty!
– Ty beze mnie to z niczym byś sobie nie poradził! Nigdy się nie nauczysz, że herbata jest w apteczce, w puszce po kakao. -
Idzie zajączek lasem i kuleje na jedną nogę
Spotyka go drugi zajączek i pyta:
– Co się stało?
– Myśliwy.
– Postrzelił?
– Nie, nadepnął. -
-
-