Leje pijak pod drzewem w parku.

Policjant pyta:
– Tu można sikać?
– A sikaj pan.

Co myślisz?

Święty Piotr z jakąś duszyczką spogląda z nieba na Ziemię.

Zadzwonił facet do gazety, bo chciał dodać ogłoszenie w kronice towarzyskiej.