Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Przychodzi staruszek do Zakładu ubezpieczeń i mówi:

    – Chciałbym się ubezpieczyć na życie.
    – A ile pan ma lat?
    – Osiemdziesiąt pięć.
    – To pan już za stary! Niestety, ale nie mogę pana ubezpieczyć.
    – To się ojciec zmartwi.
    – To pan ma ojca?
    – Tak. A co?
    – A ile ma lat?
    – Sto cztery.
    – To przyjdź jutro z ojcem.
    – To się dziadek ucieszy!
    – To ty masz dziadka?
    – Tak. A co?
    – A ile ma lat?
    – Sto dwadzieścia dwa.
    – To przyjdź jutro z ojcem i z dziadkiem!
    – Jutro nie mogę!
    – Dlaczego?
    – Dziadek się żeni.
    – To mu się jeszcze chce?
    – Nie, nie chce, ale musi …

  • Śniadanie. Trzech kolesi w pracy je kanapki.

    Anglik:
    – No nie, znowu z szynką, nienawidzę kanapek z szynka. Jak jutro dostanę z szynkę to wyskoczę przez okno.
    Szkot:
    – Ja mam znowu z serem, jak jutro dostane z serem to tez skoczę przez okno.
    Niemca:
    – O nie, znowu z dżemem. Jak jutro dostane z dżemem to wyskoczę z okna!
    Na drugi dzień wszyscy dostali z tym samym co poprzednio i wyskoczyli przez okno i pozabijali się.
    Na wspólnym pogrzebie.
    Żona Anglika:
    – Byliśmy takim wspaniałym małżeństwem. Dlaczego nie powiedział, ze nie chce
    kanapek z szynka?
    Żona Szkota:
    – U mnie to samo, mógł powiedzieć choćby słówko.
    Żona Niemca:
    – Ja to nic nie rozumiem. Przecież on sam sobie robił kanapki do pracy.

  • Dresiarz wyrywa blondynkę.

    Na siłowni pokazuje jej bicepsy i widząc wrażenie, jakie zrobił dodaje:
    – Te mięśnie to sto kilo dynamitu!
    W domu zdejmuje spodnie. Blondynka podziwia mięśnie na jego nogach. Dresiarz komentuje:
    – Te mięśnie to sto kilo dynamitu!
    W końcu zdejmuje spodnie. Blondynka patrzy przez chwilę na jego diamenty i nagle zrywa się do panicznej ucieczki.
    – Te, szmula, co się stało?
    – Jak to co? Dwieście kilo dynamitu i dwa centymetry lontu!?

  • Gość wybrał się do kina na film kryminalny.

    Kupuje bilet, a kasjerka do niego:
    – Może kupi pan słone paluszki?
    – Nie dziękuję – odpowiada.
    – To może kruche ciasteczka?
    – Nie, nie chcę! odpowiada poirytowany.
    – To może popcorn? – nie daje za wygraną bileterka.
    – Ile razy mam mówić, że nic nie chcę!? Proszę tylko o bilet.
    Klient dostaje w końcu bilet a jak już miał wchodzić na salę kinową kobieta wychyla się z okienka i głośno mówi:
    – A mordercą to jest szofer, ty sknerusie.

  • Jasio przychodzi do pierwszej klasy i nauczycielka zadaje im zadanie, aby powiedzieli jedno zdanie ze słowem „ananas”.

    Pierwsza zgłasza się Kasia:
    – Wczoraj jadłam ananasa.
    – Bardzo ładnie Kasiu!- odpowiada pani.
    Następnie zgłasza się Piotrek:
    – Bardzo lubię ananasy.
    Nauczycielka pochwaliła Piotrka i prosi Jasia, aby ten ułożył własne zdanie.
    Jasio na to:
    – Rodzice w domu śpią na łożku, my z siostrą śpimy im w nogach, tata całą noc pierdzi – a na nas smród leci.

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.