Nauczycielka pyta dzieci:

– Jakie warzywo sprawia, że oczy łzawią?
– Kalarepa, proszę pani – wyrywa się z odpowiedzią Jasiu.
– Nie Jasiu, zapewne miałeś na myśli cebulę.
– Nie, proszę pani. Pani chyba nigdy nie oberwała kalarepą w krocze…

Co myślisz?

Wraca żołnierz z wojska.

Rozmawia dwóch znajomych: