Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Policjant zatrzymuje do kontroli samochód którym jedzie rodzina

    Daje kierowcy alkomat.
    – Osiem dziesiątych promila. – odczytuje wynik.
    – Panie władzo, macie zepsuty alkomat. – odpowiada stanowczo kierowca. – Niech żona dmuchnie.
    – Pańska żona też ma osiem dziesiątych promila. – mówi po chwili policjant.
    – Macie zepsute urządzenie i koniec. Niech dziecko dmuchnie.
    – Osiem dziesiątych promila. – mówi policjant i zwraca się do kolegi:
    – Janek, alkomat nam się zepsuł.
    Samochód odjeżdża, a kierowca mówi do żony:
    – Widzisz, kochanie. Mówiłaś, żeby Kubusiowi nie dawać. Zobacz, jemu nie zaszkodziło, a nam pomogło.

  • Biega, krzyczy pan Hilary:

    „Gdzie podziały się dolary!?”
    Bowiem z racji stanowiska,
    Musi dbać, by koncern zyskał.
    A tymczasem forsy rzeka,
    Gdzieś na boki mu wycieka.
    Szuka zatem oszczędności,
    W Dystrybucji, w Księgowości.
    Budżet obciął już Ha-eR-om,
    Normy zwiększa Presellerom.
    Skraca produkcyjne linie,
    Zwęża ściany w magazynie.
    Likwiduje Dział Vendingu,
    Tnie etaty w Marketingu.
    Co się da centralizuje
    Albo też outsoursinguje.
    Już zamykać chce depoty,
    Już sprzedawać chce pół floty,
    Nagle – spojrzał do lusterka,
    Nie chce wierzyć, znowu zerka,
    I już wie, że zyski zżera
    Jego pensja menedżera…

  • Polowanie na tygrysa:

    Rekwizyty: płyta wiórowa, młotek.
    1. Idziemy tam, gdzie zwykle tygrysy przesiadują.
    2. Z odległości kilku metrów stroimy do niego głupie (naprawdę głupie!) miny.
    3. Wkurzony i pozbawiony zdrowego rozsądku tygrys rzuca się na nas.
    4. Gdy tygrys jest już w powietrzu (zwierz nie ma szans na odwrót), wyciągamy płytę wiórową.
    5. Tygrys przebija pazurami płytę.
    6. Młotkiem zaklepujemy końcówki pazurów…
    Gotowe.

  • Pewnego razu Kowalski wracając do domu zauważył, że u sąsiada Nowaka jest kort tenisowy

    A na nim gra dwóch światowej sławy tenisistów. Zdziwiony, postanowił zajrzeć do niego:
    – Skąd to masz?
    – A widzisz, bo znalazłem niedawno starą lampę, potarłem i wyłonił sie dżin, więc wypowiedziałem życzenie i mam.
    – A pożyczysz mi go?
    – Nie ma sprawy, tylko musisz bardzo wyraźnie wypowiadać życzenie, bo ten dżin jest nieco przygłuchy.
    Kowalski wziął lampę, poszedł do domu, a kiedy dżin się wyłonił, zbliżył sie do niego i powiedział jak najwyraźniej potrafił:
    – Jutro rano chcę mieć za oknem góre złota!
    Rano wstaje, patrzy, a tam góra błota. Wkurzony biegnie do sąsiada:
    – Poprosiłem o górę złota, a jest góra błota!
    – A ty myślisz, że ja prosiłem o wielkiego tenisa?

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.