ParskłemParskłem

Mąż z żoną w kuchni. Za ścianą słychać krzyk sąsiada:

– Cholera jasna, pieprzone ciamajdy.
Mąż raptem doznaje olśnienia:
– Rany boskie! Mecz! Reprezentacja dziś gra! Zapomniałem!

Co myślisz?

W klubie golfowym ktoś czyta gazetę.

Stój, bo strzelam!