Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • FBI zrobiło casting na nowego super agenta.

    Do finałowego konkursu dostało się trzech mężczyzn: Polak, Rosjanim i Niemiec. Ich ostatnim zadaniem było wejście do pokoju i bez zawahania zastrzelenie osoby, która siedzi na krześle. Pierwszy wchodzi Niemiec. Patrzy, a tam siedzi jego teściowa, myśli sobie:
    – Nie no, nie zabije teściowej, to matka mojej żony.
    Odpadł z konkursu. Drugi wchodzi Rosjanin, patrzy, a tam jego teściowa. Myśli:
    – Nie no, to babcia moich dzieci, nie wypada jej zabić.
    Przegrał. Na końcu wchodzi Polak. Słychać tylko krzyki, trzask i bicie. Wybiega zdyszany i mówi:
    – Cholera, jakiś debil nabił broń ślepakami, musiałem ją krzesłem dobić.

  • Wchodzi facet z wadą wymowy do sklepu mięsnego.

    – Fofłose fuł hilo młymła!
    – SŁUCHAM?!
    – Fofłose fuł hilo młymła!
    – SŁUCHAM?!
    – NO FUŁ HILO MŁYMŁA!
    Sprzedawca wychodzi na zaplecze i mówi do kolegi:
    – Obsłuż klienta, idę do kibla.
    Kolega wychodzi i pyta:
    – Co panu podać?
    – Fofłose fuł hilo młymła
    – CZEGO!
    – MŁYMŁA!
    Sprzedawca woła kierownika:
    – Panie kierowniku, może pan zrozumie czego chce ten facet?
    Kierownik chcąc dać przykład personelowi, bardzo uprzejmie:
    – Czym mogę panu służyć?
    – Hucze, FUŁ HILO MŁYMŁA!
    – Mógłby pan powtórzyć?
    – FOCHYLONY SHLEF, FUŁ CHILO MŁYMŁA CHŚIAŁEM!
    Kierownik przypomina sobie, że na zapleczu mają sprzątaczkę z wadą wymowy. Woła ją i tłumaczy o co chodzi, po czym wychodzi na zaplecze.
    Sprzątaczka obsługuje klienta:
    – fucham chana?
    – fuł hilo młymła!
    Sprzątaczka zważyła, spakowała, skasowała i wychodzi na zaplecze.
    Wszyscy do niej podbiegli.
    – No i co on chciał?
    – No jah fo – fuł hilo młymła.

  • Jedzie sobie Czerwony Kapturek rowerkiem…

    i wpadła na górkę, aż rowerek przełamał się na pół. Wilk wyszedł zza krzaka naprawił Kapturkowi rowerek i zapytał:
    – Gdzie Czerwony Kapturek idzie?
    – Idę do babci.
    Czerwony Kapturek poszedł do babci, zapukał i wszedł. Zapytał babci:
    – Babciu czemu masz takie czerwone oczy.
    W łóżku leży wilk przebrany za babcię i mówi:
    – Przecież ci rowerek spawałem, do jasnej nędzy.

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.