Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Pewna instytucja postanowiła zapytać

    poszczególnych ludzi, jak szybko nauczyliby się języka chińskiego. Wysłali więc do miasta pewnego ankietera. Ankieter pyta się profesora:
    – Panie profesorze, jak szybko nauczyłby się pan chińskiego?
    – Cóż, myślę, że tak w trzy lata, nauczyłbym się.
    Następnie pyta o to samo doktora.
    – No, wydaję mi się, że w pięć lat bym umiał.
    Ankieter ponownie spytał, tym razem magistra.
    – Eh, no w dziesięć lat to spokojnie bym umiał.
    Ankieter idzie do studenta i pyta ponownie:
    – Studencie, jak szybko nauczyłbyś się języka chińskiego?
    Student trochę pobladł i pyta:
    – A na kiedy trzeba?

  • Siedzi sobie stary piracki kapitan na rufie statku.

    Wiadomo, jak to stary pirat, zamiast nogi kawałek drewna zamiast dłoni hak i bez jednego oka.
    Obserwuje go młody majtek pokładowy. W końcu zdobywa się na odwagę i zaczyna pytać starego kapitana.
    -Dlaczego nie ma pan nogi?
    -Stare dzieje. Rekin mi odgryzł.
    -A czemu hak zamiast dłoni?
    -Stare dzieje. Ucięta pod czas abordażu.
    -No a czemu oka pan nie ma?
    -Bo mi mewa nasrała.
    -I od tego stracił pan oko??!!
    -Nie, ale to był mój pierwszy dzień z hakiem.

  • Okolice Lublina. Na wiejskiej drodze pijany miejscowy gospodarz jedzie wozem drabiniastym.

    Nagle zza lasu wyskakuje policjant z drogówki, macha lizakiem i zatrzymuje wóz. Woźnica zaczyna prosić policjanta by mu karty woźnicy nie zabierał, bo go baba na dobre z chałupy wyrzuci. Policjantowi żal się zrobiło wieśniaka więc mówi:
    – Opowiesz dowcip o policjancie, to puszczę wolno!
    – Ależ Panie władzo! – przestraszył się resztką świadomości chłop. – Z policji mam się śmiać? Nie przystoi.
    – No dobra. To opowiedz dowcip o drogówce.
    – Jakże bym śmiał się z ukochanej drogówki naśmiewać. – oponuje nadal woźnica. – To nie przystoi…
    – To opowiedz jakikolwiek dowcip i puszczę Cię wolno. – kapituluje policjant.
    – A zna Pan, Panie władzo, jaki to nowy środek antykoncepcyjny wymyślili w Chinach? – pyta się chłopek.
    – Nie znam. Opowiadaj!
    – Spędzili wszystkich chłopów do miejscowego Domu Kultury… Kazali im wszystkim położyć się na podłodze, na plecach. Gaszą światło, a na suficie puszczają film dla dorosłych. Po pięciu minutach wchodzą po cichutku miejscowi policjanci z kosami i koszą wszystko co za wysoko.
    – I co dalej?
    – No dalej, Panie władzo, z tych większych robią pałki dla policji, a z tych mniejszych gwizdki dla drogówki.

  • Dwóch zawianych facetów idzie ulicą.

    Nagle jeden z nich pyta się tego drugiego:
    – Ty, a właściwie to gdzie ty mieszkasz?
    Drugi odpowiada: Widzisz tamten blok pomalowany na brązowo?
    – Tak.
    – A widzisz tam na piątym piętrze, co się pali światło?
    – Tak.
    – To jest moje mieszkanie. A widzisz tą blondynę tam na balkonie? Tą z dużym cycem?
    – Tak.
    – To moja żona. Widzisz tego faceta, co ją od tyłu bierze?
    – Tak.

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.