Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Są dwa okopy. W jednym są Polacy, a w drugim są Niemcy.

    Żołnierze ostrzeliwują się każdego dnie i nikt nie ginie. W końcu generał polski wpada na myśl i mówi do żołnierzy:
    – Jakie jest najczęstsze imię w Niemczech?
    – Hans panie generale.
    No więc polski żołnierz krzyczy:
    – Hans!
    – Ja.
    I ginie
    – Hans!
    – Ja.
    A z okopu niemieckiego za każdym razem podnosi się żołnierz i go zestrzeliwują. I tak dziesiątkują Niemców, co krzyknął Hans, to już ktoś wstanie i nie żyje. W okopie niemieckim generał niemiecki do żołnierzy:
    – Jak tak dalej będzie to nas wszystkich wybiją. Jakie jest popularne imię w Polsce? ?
    – Zdzisiu. – odpowiadają.
    Więc krzyczą:
    – Zdzisiu!!
    Nikt nie wstaje.
    – Zdzisiu!!
    Nikt nie wstaje.
    Zdzisiu!!
    A w końcu z okopu polskiego dobiega głos:
    – Zdzisia nie ma pojechał na wakacje, to Ty Hans?
    – Ja…

  • Wania złowił złotą rybkę.

    – Puść mnie a spełnię twoje życzenie.
    – Ok.
    – Willę chcesz?
    – Nie.
    – Mercedesa chcesz?
    – Nie.
    – Medal za męstwo chcesz?
    – Tak jasne.
    Huknęło, jebnęło i Wania znalazł się prosto na polu bitwy z dwoma granatami w ręku.
    Patrzy a na niego napierdala 10 czołgów.
    Wania wkurzony przez zaciśnięte zęby:
    – O k…wa chyba pośmiertny mi dała!

  • Ewa w raju nie usłuchała zakazu Stwórcy i za namową węża…

    zerwała jabłko z drzewa. Za ten czyn została wraz z Adamem wyrzucona za bramę raju. Na odchodne Ewa usłyszała głos z góry:
    – Za ten czyn zapłacisz krwią!
    Po kilku dniach Ewa natknęła się na tego samego węża, który ją namówił do zerwania jabłka i mówi:
    – Przez Ciebie teraz będę musiała płacić krwią!
    – Oj, nie marudź! – mówi wąż. – Wynegocjowałem Ci to w dogodnych miesięcznych ratach.

  • Pijany facet po piątym piwie wychodzi do toalety.

    Jakieś 2 minuty po tym knajpą wstrząsa mrożący krew w żyłach krzyk dobywający się z kibelka. Za jakieś pieć minut znowu. W końcu barman nie wytrzymał i idzie sprawdzić, patrzy, siedzi tam ten facet, więc pyta go:
    – Czemu się pan tak drze?
    A facet:
    – Panie, usiadłem na kibelku, zrobiłem, co trzeba, spuszczam wodę… i jak mnie coś nie ściśnie za jaja! Za chwilę znowu – ciagnę tę wajchę – i jak mnie nie ściśnie!
    – Bo to nie kibel, idioto, tylko wiadro od mopa…

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.