Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • W II-iej klasie pani zadała dzieciom napisanie wypracowania, które będzie
    zawierać słowa „zapewne” i „gdyż”.

    Jedna dziewczynka napisała:
    – „Zapewne jutro będą goście, gdyż mama ugotowała dużo zupy”.
    Druga:
    -„Zapewne jutro będzie ładna pogoda, gdyż w nocy było dużo gwiazd”.
    Teraz kolej na Jasia:
    – „Idzie droga stara Marysiakowa i niesie pod pacha New York Times”a”…
    – A gdzie „zapewne i gdyż?” pyta nauczycielka.
    „Zapewne idzie do kibelka, gdyż nie zna angielskiego…” – dokończył Jasio

  • Wakacje, plaża nad Bałtykiem.

    Na plaży w grajdołku leży małżeństwo, dwa lekko już opalone ciała. On znany lekarz na południu Polski, ona wykładowca akademicki. W pewnym momencie obok przechodzi super zgrabna, pięknie opalona blondynka z długimi nogami. Kiedy małżeństwo prawie jednocześnie spojrzało na kobietę, ta kokieteryjnie się uśmiechając ukłoniła się panu doktorowi.
    – Kto to? – pyta po chwili żona.
    – Powiem tak. – mężczyzna spojrzał odruchowo w górę – Łączą nas sprawy zawodowe.
    – Masz na myśli jej zawód czy własny?

  • Babcia bawi się z 5-letnią wnuczką:

    – Jakie słowo ma 4 litery, zaczyna się na „m”, kończy się na „a”?
    – Mama!
    – Bardzo dobrze. A teraz: jakie słowo zaczyna się na ” c” i ma 4 litery?
    – Oj, babciu – rzekła wnuczka, czerwieniąc się – ja ci nie powiem tego słowa…
    – Ależ dlaczego? – dopytuje się babcia, mając na myśli słowo „chór”. Pomogę ci. Może być mały, może być duży, śpiewa…
    – Jak to – śpiewa?!

  • Matka Jasia sprząta w domu przed świętami.

    Zła jest, bo roboty kupa, a mąż, jak zwykle, w knajpie. Wysyła więc Jasia, żeby ojca sprowadził do domu. Jasiu znajduje ojca, prosi, żeby wrócił do domu, bo matka zła. Ojciec napełnia kieliszek i mówi:
    – Siadaj synu i pij!
    – Ależ tato ja mały jestem!
    – Pij, mówię!
    – Ale tato!!!
    – Pij!
    Jasiu wypił, oczy mu wyszły na wierzch, krzywi się mocno.
    – No i co dobre było?
    – Oj okropne, tato, okropne !
    – No! To biegnij do mamy i powiedz jej, że ja też tu za miodowo nie mam!

  • Przychodzi facet ze złotą rybką do onkologa.

    Wchodzi. Milczy.
    Onkolog również milczy.
    Patrzą na siebie pytająco:
    – Kicha. – wydusza z siebie wreszcie facet.
    – Słucham?
    – Kicha.
    – Jaka znowu kicha?
    – Rybka kicha. Chora jest znaczy się.
    – Panie, coś pan! Jak rybka może panu kichać? A w ogóle ja jestem onkologiem, czemu przynosi pan do mnie z chorą rybkę?
    – Kolega pana polecił. Podobno raka pan wyleczył.

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.