Podchodzi do nich jakiś gość i zagląda im przez ramię. Raz zagląda, drugi raz zagląda, obchodzi w kółko i znowu zagląda i tak dłuższy czas. W końcu całujący pan zdenerwował się i mówi do gościa:
– Panie! Coś pan! Zboczeniec jakiś?
– Nie, ale żona ma klucze …
![What the hen](https://codziennyhumor.pl/wp-content/uploads/2023/11/1893ac95570b47399c59263cf23b7306-512x512-1-150x150.jpeg)