Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • ParskłemParskłem

    Turysta w Zakopanem wchodzi do baru, siada przy barze i pyta:

    – Barman, co polecisz do picia?
    Barman na to:
    – Ano, panocku drink „Góra cy”!
    Turysta:
    – Jak to „Góra cy”?!
    Barman:
    – Widzicie, bierzemy sklanecke wina… no dwie… góra cy i wlewamy do garnka. Później bierzemy sklanecke piwa… no dwie… góra cy i wlewamy do tego samego garnka. Następnie sklanecke wódecki… dwie… no góra cy i wlewamy to do tego samego garnecka. Na koniec bierzemy sklanecke koniacku… no dwie… góra cy i wlewamy do garnka. Garnek stawiamy na ogniu i miesając grzejemy cas jakiś. Później nalewamy i pijemy sklanecke… dwie… no góra cy. Po wypiciu wstajemy… robimy krocek… dwa… no góra cy!

  • Łoś z koniem siedzą na drzewie.

    Patrzą, a tu leci inny łoś. Zatrzymał się pod drzewem i pyta:
    – Łosiu, Koniu, a jak ja dotrę do Afryki?
    – Ano, polecisz tydzień prosto, a potem w lewo. – informuje go łoś.
    Ten podziękował koledze i poleciał. Za chwilę leci następny i pyta:
    – Łosiu, Koniu, którędy do Afryki?
    Łoś na to:
    – Polecisz tędy tydzień prosto, a potem w lewo.
    Ten podziękował i popędził dalej… i tak przeleciało jeszcze ze dwie setki łosi, aż tu kolejny na to samo pytanie otrzymuje od Łosia wskazówkę:
    – Ano miły, leć no dwa tygodnie prosto, a potem w prawo.
    Ten podziękował i zniknął. Na co koń nie wytrzymał i pyta łosia:
    – Ty, a dlaczego tego posłałeś inną drogą?
    – A na cholerę tyle łosi w Afryce?

  • Siedzi sobie stary piracki kapitan na rufie statku.

    Wiadomo, jak to stary pirat, zamiast nogi kawałek drewna zamiast dłoni hak i bez jednego oka.
    Obserwuje go młody majtek pokładowy. W końcu zdobywa się na odwagę i zaczyna pytać starego kapitana.
    -Dlaczego nie ma pan nogi?
    -Stare dzieje. Rekin mi odgryzł.
    -A czemu hak zamiast dłoni?
    -Stare dzieje. Ucięta pod czas abordażu.
    -No a czemu oka pan nie ma?
    -Bo mi mewa nasrała.
    -I od tego stracił pan oko??!!
    -Nie, ale to był mój pierwszy dzień z hakiem.

  • Przechodzi facet przez granicę prowadząc rower.

    Na rowerze przewieszony przez ramę spory worek. Celnik pyta:
    – Co pan tam wiezie?
    – Piasek.
    – Proszę przejść na bok.
    Przeszli. Po sprawdzeniu okazało się, że rzeczywiście w worku jest tylko piasek. Sytuacja powtarza się kilka razy dziennie, przez parę dni. Za każdym razem go sprawdzają itp. W końcu celnik mówi:
    – Wiemy, że pan coś przemyca. Nie wiemy co. Darujemy panu wszystko, ale tylko niech pan nam w końcu powie co pan przewozi.
    – Panowie, rowery!

  • Policjant zatrzymuje blondynkę:

    – „Poproszę prawo jazdy!”
    – „A co to jest”
    – „To taki kartonik ze zdjęciem uprawniający do prowadzenia pojazdu”
    – „Aha, proszę bardzo”
    – „Poproszę jeszcze dowód rejestracyjny”
    – „E..?”
    – „Taki różowy kartonik mówiący o tym, że jest pani właścicielką pojazdu”
    – „Aha, proszę”
    Policjant zdejmuje spodnie.
    Blondynka: „Co, znowu alkomat?”

  • Do urzędu przychodzi gość.

    Jest rok 1989, niedługo po upadku komuny:
    – Dzień dobry, chce zmienić nazwisko.
    – A jak się pan nazywa?
    – Bezjajcow. To takie staromodne, chciałbym nazywać się jakoś po amerykańsku.
    – Dobrze. Niech pan przyjdzie za tydzień po dowód.
    Po tygodniu gość przychodzi, odbiera dowód i czyta nazwisko: Yonderbrack…

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.