Spotyka łysy rudego. Rudy rechocze:

– Co, bozia włosków nie dała?
Łysy odpowiada:
– Dawała rude, to nie wziąłem.

Co myślisz?

Dlaczego policjanci nigdy nie jedzą rano pomarańczy i cytryn?

Co mówi mysz na maturze z matematyki?