Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • W pewnej amerykańskiej bazie wojskowej postanowiono w dość ciekawy sposób wypłacać weteranom wojen pieniądze za zasługi, a mianowicie według obranej przez nich długości.

    Wchodzi postawny żołnierz.
    – Dzień dobry, panie kapralu, jak pan chce, abyśmy pana mierzyli?
    – Od stóp do głowy.
    – All right, metr dziewięćdziesiąt czyli sto dziewięćdziesiąt tysięcy dolarów.
    Wchodzi kolejny.
    – Dzień dobry poruczniku, jak mierzyć?
    – Od stóp do wyciągniętej ręki.
    – Ok, dwa dwadzieścia czyli dwieście dwadzieścia tysięcy dolarów.
    Wchodzi zgarbiony dziadzio z laską, może metr pięćdziesiąt wzrostu.
    – Dzień dobry panie pułkowniku, jak mamy pana mierzyć?
    – Wiesz synu … Od czubka członka do końca jąder .
    – Pułkowniku … Pan taki zasłużony, nie chcemy tak mało pieniędzy panu wypłacać …
    – Róbcie jak mówię, mnie tyle wystarczy.
    Mierzą, przykładają metr i od czubka do …
    – Pułkowniku, a gdzie pan ma jaja?!
    – W Wietnamie synu, w Wietnamie.

  • Zorganizowano konkurs, który polegał na przepłynięciu angielskiego kanału stylem klasycznym.

    Do wyścigu podeszła blondynka, ruda i brunetka. Wyścig rozpoczął się. Po 14 godzinach do brzegu dopływa brunetka. Zostaje uznana zwyciężczynią. Około 40 minut później do brzegu dopływa ruda, która zostaje uznana drugą. Po 4 godzinach do brzegu dopływa blondynka. Pada ze zmęczenia na oczach gapiów.
    – Dlaczego zajęło Ci to aż tyle czasu? – pytają ciekawi.
    – Nie chcę brzmieć jak obolały przegrany, ale myślę, że tamte dziewczyny używały do poruszania się swoich rąk.

  • Pani w szkole pyta dzieci:

    – Jakie na dzisiejszą lekcje przynieśliście sprzęty medyczne?
    – Ja mam strzykawkę. – mówi Antek.
    – A ja stetoskop. – przechwala się Małgosia.
    – A ja mam maskę tlenową. – dumnie odpowiada Jasio.
    – A skąd ty to masz Jasiu? – ze zdziwieniem pyta Pani.
    – Od dziadka!
    – A co dziadek na to?
    – Wciągał powietrze jakby mu go cały czas brakowało i wciągając powietrze robił tak: uuiooyyouiyouiyui.

  • Wigilia. Stół zastawiony "jadłem wszelakiem"

    Rodzice śpiewają kolędy, choinka pięknie świeci lampeczkami, a dziecko jak to dziecko – niecierpliwie czeka na prezenty. W końcu dzwonek do drzwi.
    – To Święty Mikołaj! – radośnie krzyczy mały chłopczyk – Prezenty przyniósł!
    Rzuca się do drzwi, otwiera i…
    Do mieszkania rzeczywiście wtoczył się św. Mikołaj, ale tak pijany, że ledwo mógł na nogach ustać. Walnął się na kanapę i powiódł mętnym wzrokiem po biesiadnikach. Chłopczyk wcale nie zrażony tą sytuacją podbiegł do niego, szarpie go za rękaw i woła:
    – Ja chcę taki duży, czerwony samochód strażacki z syreną!!!
    – Aaaa, proszszę cieebie barcco – wybełkotał Święty Mikołaj i podpalił mieszkanie.

  • Polak, Rosjanin i Niemiec lecą samolotem.

    Nagle patrzą a diabeł im piłuje skrzydło
    Rosjanin na to:
    – ja to załatwię.
    Wyszedł dał mu 2000 Rubli. Wchodzi. Patrzy a diabeł jeszcze szybciej piłuje…
    Niemiec na to:
    – Dobra panowie, ja to załatwię.
    Wychodzi daje diabłowi 3000 Euro. Wchodzi, patrzy a diabeł jeszcze szybciej piłuje …
    Na to polak:
    – Patrzcie i uczcie się …
    Wychodzi rzuca grosza a diabeł na to:
    – Za takie pieniądze to se sami piłujcie !!!…

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.