– Pracujesz ponad miesiąc, a nadal nie odróżniasz węgla od koksu!
– Ale już się od szefa nauczyłem, że tona ma 900 kg.
-
-
-
W przepełnionym pociągu mocno podchmielony gość przepycha się wędrując od początku do końca składu, mało tego, wchodzi do każdego przedziału, patrzy przez okno, po czym wychodzi.
Na końcu pociągu rozpoczyna swą wędrówkę w drugą stronę, znowu w każdym przedziale wyglądając przez okno.
Kiedy kolejny raz przeciskał się, wchodząc do każdego przedziału i patrząc przez okno, ktoś nie wytrzymał i zapytał:
– Panie, co się pan tak kręcisz?
– Ja się nie kręcę! Ja szukam mojego przedziału!
– To pan nie wie, w którym przedziale pan jechał?
– Wiem! Bardzo dobrze wiem! Jechałem w przedziale z widokiem na takie piękne jezioro! -
-
-
Szalejący kryzys finansowy.
Dzwoni bankier do bankiera:
– Cześć stary… Jak sypiasz?
– Jak niemowlę…
– Żartujesz?!
– Nie. Wczoraj całą noc płakałem i dwa razy się zesrałem. -
Dyrektor przyjmuje do pracy sekretarkę:
– Ile pani zarabiała w poprzednim zakładzie?
– Tysiąc złotych.
– To ja z przyjemnością dam pani tysiąc dwieście.
– Z przyjemnością, panie dyrektorze, to ja miałam dwa tysiące! -
Myślę, że skoro wydałeś już obie córki za mąż, jesteś bardzo szczęśliwym człowiekiem.
– Nie do końca. W domu została jeszcze teściowa!
-
-
Egzamin w Wyższej Szkole Policyjnej w Warszawie
– Jakiego koloru jest biały maluch?
Policjant (kandydat) nie wie.
– No niech pan pomyśli, jakiego koloru jest biały maluch.
Po kilku minutach policjant się uśmiecha i mówi:
– Biały!!!
– Bardzo dobrze, widać, że się Pan dużo uczył, a teraz drugie pytanie: Ile drzwi ma dwudrzwiowy samochód ?
Policjant myśli, myśli, myśli, i woła uradowany :
– Biały!!! -
-
Małżeństwo uwielbia łowić ryby.
Obydwoje umierają w tym samym czasie i idą do nieba. Siedzą tam w pięknej złotej łodzi, silnik ze srebra najwyższej próby, kołowrotki z platyny, tytanowe wędki, pełen zestaw przynęt i co najważniejsze po każdym rzucie branie. Wyciągają same okazy. Żona odwraca się do męża i mówi:
– Prawda, że jest cudownie kochanie.
– No. I pomyśleć, że gdyby nie Ty i ta Twoja niskotłuszczowa, antycholesterolowa dieta to moglibyśmy cieszyć się już tym z dziesięć lat temu. -
-
I Bóg rzekł:
– Kobieto, ty będziesz miała wielkie bóle podczas porodu. Mężczyzno, ty będziesz ciężko pracował, o ile znajdziesz pracę. I ziemia będzie miejscem wielkich cierpień.
I Adam rzekł:
– Ale Boże, wszystko to za jedno jabłko? Jutro mogę Ci przynieść całą skrzynkę. -
Leżą w łóżku kobieta i jej kochanek.
Nagle kobieta słyszy dźwięk otwierających się drzwi.
Mówi do kochanka:
– Jak Rysiek nas zobaczy będzie źle. Wejdź do szafy.
– Ale jest zimno!
– To włóż moje futro.
Rysiek wchodzi, rozbiera się i wchodzi do łóżka. Kochanek po upływie 3 godzin wychodzi. Budzi się mąż. Mówi:
– Kto ty jesteś?
– Je…je..jestem moool.
– A futro?
– Zjem w domu.