Szalejący kryzys finansowy.

Dzwoni bankier do bankiera:
– Cześć stary… Jak sypiasz?
– Jak niemowlę…
– Żartujesz?!
– Nie. Wczoraj całą noc płakałem i dwa razy się zesrałem.

Co myślisz?

Mąż został wezwany do szpitala, bo jego żona miała wypadek samochodowy.

Policjanci zostali wezwani na miejsce zdarzenia