Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Zajączek idzie przez las

    a tam ćwiczył Bruce Lee. Zajączek mówi:
    – Siema Bruce Lee.
    – Spadaj.
    W następny dzień:
    – Siema Bruce Lee.
    – Spadaj.
    – Jak jutro będę szedł tędy z dziewczyną to wyrażaj się do mnie z szacunkiem.
    – Ok.
    Następnego dnia Zajączek idzie z dziewczyną, a Bruce go zauważył i krzyczy:
    – Siema Zajączek.
    – Spadaj.

  • Izrael, Fąfara stawia się przed komisje wojskową:

    – Wyobraź sobie taką sytuacje poborowy, znaleźliście się na polu walki, a przed wami stoi Arab, co robicie?
    – Odbezpieczam karabin i zabijam go.
    – Dobrze, druga sytuacja. To samo pole walki, ale przed wami pojawia się dwóch Arabów.
    – Odbezpieczam karabin i zabijam ich.
    – Dobrze, trzecia sytuacja, ale teraz macie Araba z prawej, z lewej i przed sobą. Co robicie?
    – Też odbezpieczam karabin i strzelam do nich krótkimi seriami.
    – Dobrze, a teraz macie przed sobą całą drużynę Arabów i czołg, co robicie?
    – Strzelam, a jak ich zabiję odbezpieczam granat i likwiduję czołg.
    – Świetnie!
    – A czy ja mogę zadać pytanie?
    – Tak.
    – To ja sam będę służył w tej armii?

  • Zajączek i niedźwiedź jechali pociągem na komisje wojskowa.

    Zajączek wypadł z pociągu i wybił sobie wszystkie zęby. Pobiegł jednak na skróty i dotarł na miejsce szybciej niż miś. Kiedy miś wchodził do budynku, zając już wychodził z komisji.
    – No i co? – spytał miś.
    – F pofrzątku!- odpowiedział zając. – Sfolniony. Bfrak ufzębienia!
    Mis pomyślał chwile, odszedł na bok, wziął kamień i też wybił sobie zęby. Wychodzącego z komisji misia, oczekiwał już zając.
    – No i cfo? – pyta zając.
    – F pofrządku! – odpowiada miś – Sfolniony! Plafkoftopie!

  • Marycha zaszła w ciążę i szczęśliwie urodziła.

    Ponieważ je***wa była
    kobitka, miała trudności w wskazaniu ojca dziecka, więc na wszelki
    wypadek w pozwie do sądu o ustalenie ojcostwa wskazała wszystkich
    chłopów ze wsi z sołtysem włącznie. Sąd nakazał więc pobranie krwi
    wszystkim panom. Na pierwszy ogień poszedł sołtys. Sołtys w
    ambulatorium, a pozostali nerwowo i z niepokojem oczekują swojej
    kolejki. Po chwili wychodzi wesoły i uśmiechnięty sołtys i radośnie
    już w drzwiach głośno krzyczy;
    – Chłopy! Nie bójta się! Nie dojdą, z palca biorą!

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.