Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Pewien milioner znudzony życiem postanowił sobie zorganizować nową rozrywkę i wymyślił zadanie.

    Zaprosił do siebie znajomych, przyjaciół, sąsiadów, zebrał ich koło basenu do którego wcześniej wpuścił rekina i tak rzecze:
    -Kto odważy się przepłynąć basen i wyjść z niego cało-dostanie 100 tys.dolarów.
    Cisza.
    Reakcją milionera była nowa oferta.
    -Kto odważy się przepłynąć- dostanie milion dolarów.
    Cisza.
    Milioner trochę zdesperowany postanowił postawić wszystko na jedną kartę i rzecze:
    -Do tego miliona dokładam jeszcze ku**ę!
    Nagle zamieszanie, plusk, ktoś skoczył do basenu i rozpaczliwie płynie do brzegu, już prawie rekin go dopadł, ale jakimś cudem śmiałek wyszedł z basenu. Od razu podbiegł do niego milioner z tłumem gapiów i mówi:
    -Gratuluję, jestem pod wrażeniem, jak pan to zrobił?
    -Gdzie ta ku**a…..
    -Ależ, spokojnie, zaraz pan otrzyma milion dolarów i obiecaną ku**ę
    -Gdzie ta ku**a….? – pyta jeszcze bardziej zdenerwowany…
    -Jedną chwileczkę, tu jest czek, a za moment dotrze ku**a, proszę się nie denerwować.
    -Gdzie ta ku**a co mnie popchnęła?!?!?!

  • Główny Urząd Ceł postanowił przeprowadzić ankietę wśród celników na temat łapówkarstwa.

    Jedno z pytań zadawanych przez komisję brzmiało: „Ile czasu potrzebujesz aby za łapówki kupić BMW?”
    Celnik na polsko- niemieckiej granicy odpowiada:
    – Dwa, trzy miesiące.
    Celnik na polsko-czeskiej granicy:
    – No, z pół roku.
    Celnik ze „ściany wschodniej” po dłuższym zastanowieniu:
    – Dwa, trzy lata.
    Komisja zadziwiona:
    – Tak długo?
    Celnik ze „ściany wschodniej”:
    – Chłopaki, nie przesadzajcie, BMW to w końcu duża firma…

  • Hrabia po dłuższym pobycie za granica wraca do swoich posiadłości.

    Na dworcu czeka na niego zaprzęg koni i wierny sługa Jan.
    – No i cóż tam zdarzyło się nowego we dworze podczas mojej nieobecności, Janie?
    – Nic nowego, Jaśnie Panie… No może tylko to, że Azorek zdechł.
    – Azorek?! Mój ulubiony pies? Jak to się stało?
    – Ano nażarł się końskiej padliny, to i zdechł.
    – A skąd we dworze końska padlina?
    – Konie się poparzyły, to zdechły.
    – Jak to konie się poparzyły???… Od czego?
    – Od ognia, Panie, jak się stajnia paliła.
    – A kto podpalił stajnię?
    – Nikt, od płonącego dworu się zajęła.
    – Na miłość boska, to i dwór spłonął? Jakim sposobem?
    – Ano po prostu. Świeczka przy trumnie teścia Pana hrabiego się przewróciła i firany się zajęły.
    – Och! A czemu mój teść umarł?
    – Bo Jaśnie Pani uciekła z tym oficerem, co się z nim od trzech lat spotykała.
    – Spotykała się od trzech lat?! To przecież nic nowego!
    – Właśnie mówiłem, Jaśnie Panie, że nie zdarzyło się nic nowego.

  • Do pewnej rodziny przyjechali goście.

    Wszyscy siedzą przy stole, a tu wchodzi synek gospodarzy i na cały głos mówi:
    – Mamo, a mi się chce sikać!
    – To idź i wysikaj się, ale na drugi raz mów, że ci się chce gwizdać.
    W nocy synek śpi z dziadkiem, który o niczym nie wie.
    Dziecko budzi się w środku nocy i mówi:
    – Dziadku mi się chce gwizdać!
    – Nie wolno teraz gwizdać, bo jest noc.
    – Ale mi się naprawdę chce gwizdać!
    – Nie wolno bo wszystkich pobudzisz.
    – Ale ja już nie mogę!
    – To zagwiżdż mi, ale tak cichutko, do ucha…

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.