Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Na dworcu w Zakopanem stoi pociąg do Krakowa, wyładowany pasażerami do granic możliwości.

    W jednym z przedziałów, góral kombinuje, jak by tu sobie poprawić komfort jazdy. Zagląda do wiklinowego koszyka który trzyma na kolanach, następnie schyla się i zaczyna gmerać między nogami stłoczonych ludzi.
    – Gazdo, a czego wy tam szukacie?
    – Miołech żmije w koszu i mi tu kajś uciekła.
    Ludzie w panice zrywają się z miejsc i uciekają w popłochu. Góral zadowolony układa się wygodnie i ucina sobie drzemkę. Po jakimś czasie budzi go trąceniem w ramię konduktor.
    – Budzić się, wstawać, wstawać!
    – To my juz som w Krakowie?
    – Nie, w Zakopanem. Jakiś wariat wypuścił żmiję i trzeba było odłączyć wagon od składu.

  • Zniszczona droga gdzieś w okolicach Hrubieszowa.

    Jadący nią olbrzymi, zdezelowany kombajn ”Bizon” zawadza o zaparkowanego prawidłowo na poboczu Volkswagena i wyrywa mu drzwi. Z samochodu wyskakuje zły jak diabli gość w nienagannie skrojonym, eleganckim garniturze, dogania kombajn, wdrapuje się na schodki i otwiera drzwi od kabiny.
    – Czego, ku*wa? – pyta zarośnięty, ziejący alkoholem, ważący ze sto pięćdziesiąt kilogramów kombajnista.
    – Ja … Tego no – jąka się wystraszony facet – Ma pan może pożyczyć klucz dziewiętnastkę?
    – Nie. Ja, do czterdziestu dwóch rękami przykręcam.

  • Facet pyta się swojego kolegę o dobrego stomatologa.

    Tamten mu odpowiada:
    – Znam świetnego, ale on jest Anglikiem.
    – Spoko, spoko, poradzę sobie.
    Przychodzi więc na wizytę do tego dentysty, siada na fotelu i pokazując lekarzowi ząb mówi:
    – Tu!
    Dentysta wyrwał mu dwa zęby. Na drugi dzień znów spotykają się obaj faceci i pierwszy mówi:
    – Kurcze, jakiś głupi ten dentysta. Ja mu pokazuję bolący ząb, mówię tu, a on wyrywa mi dwa zęby.
    – Aleś ty głupi „Two” po angielsku znaczy dwa.
    – Aaa, trzeba było tak od razu mówić. Następnym razem coś wymyślę.
    Przychodzi więc na kolejną wizytę do dentysty, siada na fotelu, wskazuje ząb i mówi:
    – Ten!

  • ParskłemParskłem

    Turysta w Zakopanem wchodzi do baru, siada przy barze i pyta:

    – Barman, co polecisz do picia?
    Barman na to:
    – Ano, panocku drink „Góra cy”!
    Turysta:
    – Jak to „Góra cy”?!
    Barman:
    – Widzicie, bierzemy sklanecke wina… no dwie… góra cy i wlewamy do garnka. Później bierzemy sklanecke piwa… no dwie… góra cy i wlewamy do tego samego garnka. Następnie sklanecke wódecki… dwie… no góra cy i wlewamy to do tego samego garnecka. Na koniec bierzemy sklanecke koniacku… no dwie… góra cy i wlewamy do garnka. Garnek stawiamy na ogniu i miesając grzejemy cas jakiś. Później nalewamy i pijemy sklanecke… dwie… no góra cy. Po wypiciu wstajemy… robimy krocek… dwa… no góra cy!

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.