Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Przychodzi blondynka do banku i prosi o kredyt na miesiąc.

    Urzędnik pyta się ile chce i jakie ma zabezpieczenie. Blondynka chce 35 tys. złotych na wyjazd na wakacje. W ramach zabezpieczenia zostawi swoje Lamborghini. Urzędnik węsząc dobry interes daje jej kredyt i zabiera samochód.
    Po miesiącu blondynka wraca oddaje 35 tys. i 35 złotych odsetek. Odbiera samochód.
    Zdziwiony urzędnik mówi, że sprawdzili ją i okazuje się, że ma konto w ich banku na 3 mln dolarów, więc dlaczego brała kredyt. Na co blondynka: A gdzie ja bym znalazła strzeżony parking na miesiąc dla mojego Lamborghini za 35 złotych?

  • Młody, niedoświadczony człowiek dostał pracę w pewnej wielkiej, bardzo znanej firmie.

    Pracował przez tydzień, radził sobie średnio, a tu nagle wzywa go dyrektor biura:
    – Szanowny Panie – mówi – zdecydowaliśmy się przenieść pana na wyższe stanowisko. Teraz będzie pan kierownikiem działu.
    Tak też się stało. Po tygodniu dość marnej pracy, młodego człowieka wzywa szef koordynacji działów:
    – Szanowny Panie – mówi – zdecydowaliśmy się pana awansować, teraz będzie pan szefem filii w naszym mieście.
    I tak mija kolejny tydzień takiej sobie pracy – ale oto główny szef, czyli najważniejszy boss, wzywa młodego człowieka do siebie.
    – Postanowiłem Cię awansować. Teraz będziesz szefem naszej firmy na całą Polskę. Twoja pensja będzie dziesięciokrotnie większa niż dotychczas. Będziesz miał do dyspozycji służbowe auto, własny gabinet, będziesz wyjeżdżać na wiele zagranicznych delegacji.
    – Dziękuję! – mówi ucieszony młody człowiek.
    – I tylko tyle? – mówi boss. – Taka propozycja, a tu tylko „dziękuję”?
    – Dziękuję, tato!

  • Przychodzi Polak do sklepu w Anglii.

    – Poproszę piłkę.
    – I don”t understand – rozkłada ręce angielski
    sprzedawca.
    – No piłkę, okrągłą, jak globus, piłkę – tu Polak gestykuluje.
    -Please, say it in English… – sprzedawca jest bezradny.
    – Piłka! Mecz! Futbol! – Polak próbuje różnych języków.
    – Futbol? Oh, yes, a BALL! – na twarzy Anglika gości uśmiech.
    – NO! Nareszcie! A teraz powoli: do metalu…

  • Do dyrektora cyrku przychodzi kobieta – mała, szczuplutka w okularach – i proponuje:

    – Chcę być u was pogromcą tygrysów.
    Dyrektor, skrywając uśmiech:
    – No dobra, spróbujmy. Tam, w tamtej klatce, tygrysy się rozbestwiły. Pani idzie i uspokoi.
    Babka idzie do klatki, spokojnie otwiera drzwi, wchodzi i krzyczy:
    – ALE JUŻ CISZA, GN*JE!
    Tygrysy momentalnie uspokoiły się, jeden się nawet ze strachu posikał. Zaskoczony dyrektor pyta:
    – Dlaczego chce pani u nas pracować?
    – Męczy mnie obecna praca.
    – A co pani robi?
    – Jestem wychowawcą w gimnazjum.

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.