Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Do mieszkania faceta wpada sąsiad, zły jak osa.

    Zagląda do łazienki, toalety, na balkon…
    – Gdzie schowałeś!? – krzyczy. – Gdzie jest moja Tereska!?
    – Szanowny panie, tu, poza nami dwoma, nikogo nie ma. – odpowiada gospodarz. – A poza tym, niechże pan pomyśli i mi odpowie, na co mi potrzebne takie brzydactwo jak pańska żona?
    – Spójrz lepiej na siebie, szczurza mordo! – powiedziała obrażona Tereska, wychodząc z szafy…

  • Idzie narkoman po pustyni.

    Nagle zauważa zakopaną w piachu amforę. A, że spragniony był to z nadzieją wyciąga zatyczkę. Ale zamiast kropli wody z butli wyłazi Dżin i zagaduje do narkomana:
    – Masz trzy życzenia!
    Narkoman bez zastanowienia:
    – Daj mi i sobie po działce! Zapalimy!
    – Dobra, proszę!
    Zapalili. Dżin nieprzyzwyczajony, schował się z powrotem do amfory, ale po chwili wychyla się niezdarnie i mówi:
    – Dawaj drugie życzenie.
    – Daj jeszcze raz to samo – odpowiada narkoman. – Dla mnie i dla Ciebie!
    – Dobra. Proszę! Chociaż mógłbyś wymyślić coś mądrzejszego.
    Zapalili. Dżin znowu schował się w butli. Trochę trwało zanim znowu z niej wylazł:
    – Dawaj trzecie życzenie … Tylko pomyśl najpierw, bo to ostatnie.
    – Trzeci raz to samo! – ordynuje narkoman. – Dla Ciebie i dla mnie, a co, raz się żyje.
    – No mądry to Ty nie jesteś – mruknął Dżin, ale spełnił i to życzenie.
    Zapalili, podumali, Dżin z powrotem wlazł do amfory. Mija godzina, dwie. Dżin wyłazi z butli:
    – No dobra … Dawaj czwarte życzenie.

  • Pewien facet chciał przenocować w hotelu, ale wszystkie pokoje były zajęte.

    – Może ma pan jednak jakiś wolny pokój, albo chociaż jakieś łóżko? Mogę spać gdziekolwiek – poprosił recepcjonistę.
    – No cóż, mam dwuosobowy pokój w którym mieszka tylko jeden facet i prawdopodobnie byłby zadowolony ze współlokatora, bo to obniżyłoby mu koszty. Ale prawdę mówiąc on chrapie tak głośno, że skarżą się na niego lokatorzy sąsiednich pokoi, tak więc nie wiem, czy będzie pan zainteresowany.
    – Nie ma sprawy, wezmę ten pokój.
    Następnego ranka recepcjonista pyta faceta:
    – Jak się panu spało?
    – Lepiej niż kiedykolwiek.
    – A co z chrapaniem – nie przeszkadzało panu?
    – Nie, natychmiast go uciszyłem.
    – W jaki sposób?
    – Już leżał w łóżku, kiedy wszedłem do pokoju. Przechodząc pocałowałem go w policzek i powiedziałem „Dobranoc, przystojniaku!” a on obserwując mnie, nie zmrużył oka przez całą noc!

  • Skoki spadochronowe desantu.

    Otwiera się klapa, wszyscy żołnierze skoczyli, tylko jeden siedzi w kącie.
    – A Ty dlaczego nie skaczesz? – pyta kapitan.
    – Nie skaczę, bo mam chrypę. – mówi zachrypłym głosem skoczek.
    – Nie chrzań, tylko skacz.
    – Nie skaczę, bo mam chrypę. – powtarza skoczek.
    Kapitan próbował go wyrzucić, szarpał się trochę z nim, ale nie dał rady. Poszedł więc do pilota i mówi:
    – Słuchaj, włącz automatycznego pilota i chodź, pomożesz mi wyrzucić jednego żołnierza, bo nie chce skoczyć. Mówi że ma chrypę i nie skoczy.
    Pilot zrobił tak, jak chciał kapitan. Po krótkiej szamotaninie wyrzucili żołnierza. Kapitan otarł pot z czoła i mówi:
    – W końcu się udało.
    – No, silny był. – pada odpowiedź zachrypłym głosem.

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.