Nagle wyprzedził go Mercedes, dziadek się wystraszył.
Mercedes zatrzymał się na światłach, dziadek z tego strachu nie dał rady, przywalił w tył.
Z Mercedesa wysiada dwóch byków:
– i co dziadek przyjebałeś?
-tak (cienkim wystraszonym głosem)
-masz kasę?
-nie
-a ubezpieczenie?
-nie
-a syna?
-mam
-to masz tu komóreczkę, dzwoń po synia to odrobi u mnie bo ty
się do roboty nie nadajesz.
Dziadek zadzwonił, podjeżdzaja 3 Mercedesy S-klasa, wysiada
kilku byków i jeden z nich mówi:
-i co tatuś? Przypieprzył jak cofał?
-
-
-
Dziennikarz przeprowadza wywiad z ludożercą:
– Czy w waszym państwie płacicie podatki?
– Nie.
– Nie? A dlaczego?
– Zjedliśmy ministra finansów i teraz nie ma chętnego na zajęcie jego stanowiska. -
Icek wygrał w loterii duże pieniądze. Pyta go Mosiek:
„Icek, a skąd wiedziałeś,ze trzeba postawić na 42?”
„Posłuchaj uważnie. Urodziłem się siódmego, loteria zaś odbywała się ósmego. A ponieważ 7 razy 8 jest 42…”.
„Zaraz, zaraz, Icek, 7 razy 8 jest 56!”.
„Wiesz co, Mosiek. To ty już bądź sobie ten matematyk…”. -
Wyścigi konne:
– Stawiam na tego jeźdźca, o tego z czerwonym krawatem!
– To nie krawat, idioto, to język! -
-
Widzę, że twój mąż umrze w przyszłym tygodniu.
– mówi wróżka do klientki.
– To wiem, mnie interesuje tylko czy będę uniewinniona? -
Młody chłopak pierwszy raz idzie na panienki, kładzie się i mówi:
– Denerwuję się. Nigdy wcześniej tego nie robiłem…
– Spokojnie. Po prostu rozluźnij się i powiedz mi co lubisz.
– Żółwie… -
Przychodzi blondynka do media ekspert i mówi:
– Poproszę ten telewizor.
– Blondynkom nie sprzedajemy.
Na drugi dzień przychodzi blondynka pofarbowana na czarno i mówi:
– Poproszę ten telewizor.
– Blondynkom nie sprzedajemy.
– Skąd pan wie, że jestem blondynką?
– Bo to nie jest telewizor tylko mikrofalówka. -
-
Dzień dobry, to mieszkanie Pietrowych?
– Tak.
– Nazywam się Aleksiej Krasnow i będę tu mieszkać.
– A niby z jakiej paki?
– Instalował pan wczoraj nowy program na komputerze?
– Tak.
– Umowę licencyjną pan czytał?
– Nikt tego nie czyta.
– No właśnie. -
Jeśli ożenisz się z miss to tak, jakbyś kupił samochód najwyższej klasy.
Masz pewność, że produkt został sprawdzony przez co najmniej pięciu specjalistów.
-
W areszcie śledczym oficer przesłuchuje zatrzymanego:
– Siedzieliście kiedyś w wiezieniu?
– Tak, panie oficerze.
– Ile lat?
– Pięć, panie oficerze.
– Za co siedzieliście?
– Za nic.
– Kłamiecie! Za nic siedzi się 10 lat. -
-
Eskimos ciągnie na sankach lodówkę.
Widzi go drugi i pyta się:
– Po co Ci ta lodówka, jest minus 20 stopni?
– A niech się dzieciaki trochę ogrzeją.