Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Idzie sobie żołwik, patrzy, a tu 10 zł leży.

    Wziął dychę, poszedł do monopolowego i kupił sobie żubrówkę.
    Schlał się i zasnął pod drzewkiem.
    Idzie zajączek i myśli sobie:
    Nakopię mu do tyłka, ale potem sobie myśli…
    Smutno mu będzie, że ktoś mu nakopał i nic nie zostawił…
    Położę mu dychę.
    Budzi się żółwik i patrzy, 10 zł leży.
    Wziął dychę, poszedł do monopolowego, kupił żubrówkę.
    Schlał się i zasnął pod drzewkiem.
    Idzie wilczek i sobie myśli:
    Nakopię mu do tyłka, ale potem sobie myśli:
    Smutno mu będzie, że ktoś mu nakopał i nic nie zostawił…
    Położę mu dyszkę.
    Budzi się żółwik i patrzy, 10zł leży.
    Wziął dychę i poszedł do monopolowego.
    Sprzedawca pyta żółwika:
    – I co żółwiku. Znowu żubrówkę?
    – Nie. Teraz whisky, bo od żubrówki coś mnie tyłek boli…

  • Spotkali się Rosjanin, Polak i Niemiec.

    Wypili trochę i przechwalają się który kraj ma większe samoloty. Rosjanin mówi:
    – U mnie to mają takie samoloty, że jak drużyna piłkarska jedzie na mecz to trenują podczas lotu.
    – U mnie zaś – mówi Niemiec – mają takie samoloty, że wojsko podczas lotu urządza w nich manewry.
    – To ja – mówi Polak – opowiem wam historie pewnego polskiego samolotu. Kapitan spojrzał na konsole i mówi, że wykrył jakieś błędy w urządzeniu. Wysłał mechanika na lewe skrzydło żeby naprawił usterkę. Mechanik wziął fiata 126p i pojechał na lewe skrzydło. Wrócił po godzinie i w raporcie oznajmił, że nic nie wykrył. Wysłał więc kapitan 2 mechanika z tym samym zadaniem, ale na prawe skrzydło. Mechanik również wziął malucha i pojechał na prawe skrzydło. Wrócił po godzinie i również nic nie wykrył. Więc kapitan się wkurzył, wziął poloneza i pojechał na ogon statku. Wrócił po 2 godzinach. Powiedział, że jakiś debil nie zamknął okna i na pokład wleciały przez nie 2 samoloty – rosyjski i niemiecki.

  • Przychodzi mąż z pracy w fabryce frytek do domu i mówi do żony:

    – Wiesz, co? mam nieodpartą pokusę włożyć przyrodzenie w obieraczkę do ziemniaków…
    Na to żona:
    – Zdurniałeś do reszty, stary capie? a co jak Ci się coś stanie! wybij sobie ten pomysł z głowy!
    Ale męża to męczyło i męczyło, bardzo chciał to zrobić i wydawało mu się, że nic go nie przekona do tego, żeby nie poddać się tej zachciance. Idzie zatem na drugi dzień do pracy, i zrobił to co chciał: włożył przyrodzenie w obieraczkę do ziemniaków. Wraca do domu i mówi do żony:
    – Wiesz, nie wytrzymałem, po prostu musiałem to zrobić..
    Żona:
    – Ty debilu, mogłeś sobie krzywdę zrobić! Nic Ci się nie stało?
    – Zwolnili mnie
    – A obieraczka?
    – No, ją też zwolnili

  • W pewnym miasteczku w Stanach mieszkał sobie mały Icek.

    Koledzy z podwórka cały czas się z niego naśmiewali, wyzywali go od półgłówków i co jakiś czas, żeby udowodnić, że brak mu piątej klepki dawali mu do wyboru dwie monety, pięcio i dziesięciocentówkę. Icek zawsze wybierał pięciocentówkę, jak mówili robiący sobie z niego żarty, ponieważ jest większa. Pewnego dnia właściciel miejscowego sklepiku, który miał już dość tych ciągłych naśmiewań się z małego Icka, wziął go do siebie i powiedział:
    – Słuchaj Icek, Ci chłopcy robią Cię w balona. Przecież musisz wiedzieć, że dziesięciocentówka jest więcej warta niż pięciocentówka. Powiedz mi czemu zawsze wybierasz pięciocentówkę?
    Icek z uśmiechem na twarzy odpowiedział:
    – Jakbym choć raz wziął dziesięciocentówkę, to przestali by to robić, a tak już zarobiłem ponad dwadzieścia dolarów…

  • Jednostka wojsk pancernych.

    Młodzi żołnierze stoją przy czołgu. Podchodzi do nich dowódca.
    – Nazywam się kapitan Dyszel. Od dzisiaj jestem waszym dowódcą.
    – Tak jest panie kapitanie!
    – Żeby nie było niejasności – co jest najważniejsze w czołgu?
    – Działo – mówi jeden.
    – Nie, najważniejszy jest pancerz – rzuca drugi.
    – Radiostacja jest najważniejsza – krzyczy trzeci.
    – Bzdura, głupoty gadacie! Zapamiętajcie! Najważniejsze w czołgu, to nie pierdzieć!

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.