Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Jasio spóźnił się do szkoły.

    – Bo mój dziadek, ten co lubił żartować, nie żyje. – wyjaśnił Jasio na pytanie nauczycielki o powód spóźnienia.
    – Ojej, jak to się stało? – zmartwiła się nauczycielka.
    – Paliło się u nas.
    – I co, zginął w pożarze?
    – Nie, on taki figlarz był, wyskoczył. – odpowiedział Jasio.
    – Zabił się?
    – Przecież mówię, że on żartowniś był. Strażacy rozciągnęli taką płachtę, on na nią zeskoczył i wskoczył z powrotem.
    – I co, zginał w pożarze?
    – Nie, figlarz był, wyskoczył z powrotem.
    – I wtedy się zabił?
    – Mówię przecież, płachta była, zeskoczył na nią i wskoczył z powrotem.
    – I zginął w pożarze?
    – Ojej, pani nic nie rozumie, on taki figlarz był, znowu wyskoczył!
    – No to czemu nie żyje?
    – Bo się w końcu strażacy zdenerwowali i go zastrzelili.

  • Nastoletnia blondynka uzyskała zgodę matki na pójście do dyskoteki.

    Masz być w domu o 22 – mówi matka. Mija 22, 23, a blondynki nie ma w domu. Po północy ktoś wali do drzwi. Matka otwiera i widzi: przed drzwiami stoi córka z papierosem w ustach, nawalona jak bombowiec i macha biustonoszem. Matka wściekła pyta:
    – Paliłaś?
    – Paliłam!
    – Piłaś?
    – Piłam!
    – I co jeszcze robiłaś?!
    – Nie wiem jak to się nazywa ale od dziś jest to moje hobby.

  • Pogrzeb w małym miasteczku, chowany jest sklepikarz, wyjątkowo nieprzyjemny typ.

    Ksiądz zagaduje:
    – Może ktoś z obecnych powie kilka ciepłych słów o zmarłym?
    Zapada długa cisza, zebrani drapią się po głowach, patrzą jedni na drogich i kręcą z rezygnacją głowami. Cisza robi się doprawdy niezręczna. Na szczęście gdzieś z tyłu słychać stukanie laski, podchodzi do trumny starowinka, na oko 100 lat. Patrzy na zebranych, nabiera powietrza i mówi zdecydowanym głosem:
    – Jego brat był jeszcze gorszy!

  • Lecą 3 samoloty:

    Rosjanin, Polak i Niemiec. Spotkali diabła, który mówi:
    – Kto przeleci cały świat nie robiąc siku ani kupy to dostanie 2 wory złota.
    Pierwszy wystartował Rosjanin. Niestety nie udało się zatrzymał się na stacji samolotowej. Drugi wystartował Niemiec i też niestety zatrzymał się na stacji samolotowej. A Polak jak to Polak zrobił w powietrzu akurat gdzie się odbywała msza święta. Kapłan mówi:
    – Boże daj nam jakiś znak.
    A tu zleciała kupa.
    – Boże czy coś jeszcze?
    A Polak wrzeszczy:
    – Papieru toaletowego!

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.