Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Turysta podwozi do miasta Bacę Mercedesem.

    Ciekawy Baca pyta o wszystko po kolei:
    – A to do czego, panocku?
    – To klimatyzacja.
    – A to?
    – Do otwierania szyb i ustawiania lusterka.
    – A to? – pyta Baca pokazując znaczek Mercedesa na masce.
    – A to – odpowiada znudzony turysta – celownik na ludzi.
    – A jak to działa?
    Turysta jedzie prosto na przechodnia i w ostatniej chwili skręca. Po dłuższej chwili Baca się odzywa:
    – Gdybym drzwi nie otworzył to byśmy go nigdy nie trafili.

  • Szkockie małżeństwo wyjeżdża w podroż.

    – Ile będzie kosztował lot do Edynburga? – pytają pilota.
    Pilot odpowiada:
    – Mogę Was przewieźć za darmo ale pod warunkiem, że nikt z was nie odezwie się podczas lotu.
    Małżeństwo się zgodziło. Po locie pilot wychodzi i mówi:
    – Brawo! Jeszcze żaden z moich pasażerów nie dotrwał do końca lotu w milczeniu. Jesteście pierwsi.
    – Wie pan co? Miałem ochotę w pewnym momencie krzyknąć.
    – Jaki to był moment?
    – Jak moja żona wypadała z samolotu.

  • Pewnego dnia przybiegłem do Marka

    Po lunchu gadaliśmy i podzielił się ze mną sensacją.
    – Marek – powiedział – Beata i ja rozwodzimy się.
    Byłem zdumiony.
    – Dlaczego? Co się stało?! Wyglądaliście na szczęśliwą parę!
    – No cóż – powiedział – odkąd się pobraliśmy, żona próbowała mnie zmienić. Oduczyła mnie picia, palenia, powrotów w środku nocy. Nauczyła mnie, jak się elegancko ubierać, oglądać dobrą sztukę, wyrobić sobie gust kulinarny, muzyczny i robić zapasy w sklepie.
    – I co, jesteś teraz zgorzkniały, bo tak bardzo cię zmieniła?
    – Nie, nie jestem zgorzkniały. Teraz jestem tak dobry, że ona na mnie nie zasługuje

  • Jaskiniowcy proszą MacGyvera, żeby pomógł im wygnać wielkiego węża, który nie chce wyjść z ich jaskini.

    – Czy próbowaliście go wykurzyć ogniem? – pyta MacGyver.
    – Tak. Nie pomaga.
    – Czy próbowaliście go bić maczugą po łbie?
    – Tak. Też nie pomaga.
    – A próbowaliście malować mu na ogonie te wasze scenki z mamutami?
    – To też nie pomogło.
    MacGyver wchodzi do jaskini i pyta węża:
    – Słuchaj kolego! Czy mógłbyś znaleźć sobie drugą jaskinię? Tamci jaskiniowcy bardzo by tego chcieli.
    – Nie ma sprawy, już idę. A nie mogli mi tego powiedzieć sami?

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.