Podchodzi do niego, chwyta się za głowę i godo:
– Aleś się chłopie postarzoł!
– A my się znamy? – pyta ceper.
– Ni!
– To skąd wiecie, że się postarzałem?
Na to góral:
– No przeca widzę!
-
-
-
Jasiu przychodzi do babci i się pyta:
– Co rodzice robią w nocy?
– Idź mi stąd.
Jasiu poszedł do siostry:
– Co rodzice robią w nocy?
– Idź mi stąd.
Jasiu poszedł do brata:
– Co rodzice robią w nocy.
– Zakradnij się w nocy to zobaczysz.
Rodzice przychodzą do domu tato mówi:
– Ładną masz bułeczkę.
– A ty kiełbaskę.
A Jasiu wyskakuje zza firanki i mówi:
– A może ketchupu? -
Wchodzi baba do tramwaju przepychając się przez stojących w ucisku pasażerów i wzdycha:
– Ale wielki tłok!
Na co stojący obok facet odpowiada z dumą:
– To mój! -
-
-
Dwie wychudzone dziewczyny kąpią się w wannie. Jedna mówi do drugiej:
– A teraz trzymaj się mocno, bo wyciągam korek!
-
-
-
Młody Szkot wybrał się w podroż do Francji.
Po powrocie ojciec wypytuje go o wrażenia.
– Ach, wspaniale – opowiada młody Szkot – piękny kraj! Tylko ludzie jacyś dziwni. Wyobraź sobie, że pewnego razu, o drugiej w nocy do mojego hotelowego pokoju wpada facet w piżamie, coś wrzeszczy, wymachuje rękami, tupie. Złapał wazon stojący na stole, rzucił nim o podłogę, wreszcie wybiegł trzaskając drzwiami.
– A Ty co na to? – pyta zdziwiony ojciec.
– Nic, ojcze, dalej sobie grałem na kobzie! -
-
Przyszedł gość na cmentarz wieczorem, na cmentarzu pusto, ale patrzy, a wstawiony grabarz kopie grób.
No to gość pomyślał ”przestraszę go, a co!”. Zakradł się, wyskoczył i:
– Łaaaaa!
Ale grabarz ani drgnął i kopał dalej, nie zwracając uwagi. No to gość zaszedł z drugiej strony, z latarką przystawioną do twarzy, żeby być ”bledszym” i znów:
– Łaaaa. Grrrr!
Grabarz nadal nie zwrócił uwagi i kopał dalej. No to gość stwierdził, że może grabarz głuchy czy coś, straszenie nie ma sensu i już zaczął iść w stronę domu zdziwiony, że ”kawał” mu nie wyszedł. Jest już przy bramie cmentarnej i nagle dostaje łopatą w głowę. Pada na ziemię, odwraca głowę, a nad nim stoi grabarz i mówi:
– Krzyczeć? Wolno. Straszyć? Wolno. Ale za teren nie wychodzimy! -
-
Hrabia i Hrabina spędzają noc poślubną.
Nad ranem zniesmaczony Hrabia zacina się w palec i skrapia prześcieradło ze słowy:
– Niech chociaż pozory będą.
Hrabina równie zniesmaczona wysmarkała się w prześcieradło i powiedziała:
– Masz rację, Hrabio. -
Trzy kobiety rozmawiają o swoim życiu se**ualnym:
– Mój mąż jest architektem. Robi to ze swoją wizją, wszystko w łóżku planuje.
– Mój mąż jest artystą. W łóżku improwizuje, ale jest pełen pasji.
– Mój mąż jest programistą. Kładzie się obok i opowiada, jak to wszystko będzie fajnie śmigać, gdy skończy.