Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Kogo będą chować?

    – pyta jakiś przechodzień, widząc kondukt pogrzebowy, na czele którego idzie mężczyzna z wilczurem, a za nim kilkudziesięciu mężczyzn.
    – Teściową tego z psem…
    – A na co zmarła?
    – Zagryzł ją ten wilczur…
    – Tak? Chętnie bym sobie pożyczył tego psa…
    – To ustaw się pan na końcu kolejki

  • Siedzi sobie spokojnie facet na rybkach

    Wpatruje się w spławik aż tu nagle po spławiku przepływa motorówka z narciarzem wodnym. Sytuacja powtarza się jakieś trzy razy. Gość nie wytrzymał, wziął kamień, wziął zamach i rzucił trafiając narciarza. Ten poszedł na dno. Wędkarz myśli chwilę i czeka aż ten wypłynie. Po kilku minutach nie wytrzymał, rzucił wszystko i próbuje wyłowić trafionego przez siebie sportowca. Wyciąga ciało na brzeg i od razu zaczyna reanimacje: usta-usta, itp. Podpływa na brzeg zmartwiona całym faktem ekipa motorówki i z dużym zaciekawieniem pytają wędkarza, co on takiego robi.
    – No jak to co? Reanimuje a co, coś nie tak?
    Na co motorowodniacy:
    – Niby wszystko ok, ale nasz miał narty, a ten ma łyżwy.

  • Mężczyzna jest u kochanki.

    Nagle wraca jej mąż, a ona wychodzi z sypialni i wyciąga worek śmieci i mówi do niego:
    – Kochanie wyniesiesz śmieci?
    W tym czasie mężczyzna mógł uciec. Gdy wrócił do domu, żona wyskakuje i mówi:
    – Kochanie, wyniesiesz śmieci?
    Wkurzony wynosi śmieci i mówi do siebie:
    – Cały dzień siedzi w domu i nie może wynieść zasranych śmieci!

  • ParskłemParskłem

    Dwóch wariatów otworzyło sklep.

    A że nie mieli ruchu, dla zabicia czasu postanowili się zabawić.
    – Słuchaj – mówi jeden – Ja stanę przed ladą, będę klientem, a ty sprzedawcą.
    – Ok.
    Pierwszy stanął tak, jak powiedział przed ladą i mówi:
    – Poproszę cukier, kawę i mąkę.
    „Sprzedawca” odwraca się, nachyla po towar, w tym czasie „klient” przeskakuje ladę, kopie go w dupę i wraca przed ladę.
    „Sprzedawca” odwraca się i pyta:
    – Kto mnie kopnął w dupę?
    – A skąd mam wiedzieć. Tyle ludzi w sklepie.

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.