Pies sołtysa Wąchocka jest świetnie wyszkolony

– jak sołtys mówi ”Burek chodź!” albo ”nie chodź!”, to Burek idzie albo nie idzie.

Co myślisz?

Do egzaminatora WORD-u podchodzi facet:

Dlaczego kiedy uruchamiano linię do Wąchocka, to autobus przyjechał w piątek, a odjechał w poniedziałek?